Według naszych specjalistów, prawie 90% naszego społeczeństwa nie czyta książek, lub co najwyżej - jedną przez cały rok, który - dla przypomnienia dodajmy - ma 365 dni. W tym wiele świąt i dni wolnych od pracy.
Jak wynika z ankiety, książek nie czytamy, gdyż:
A. Nie mamy czasu (czytaj - nie chcemy go znaleźć)
B. Wolimy gry internetowe i telewizję
C. Nie chce nam się, bo to jak nam sie wydaje - wymaga ogromnej pracy i wysiłku
Jednym słowem, wolimy nicnierobienie. Przykre, ale prawdziwe - niestety. Tym bardziej, że już teraz widać skutki takiego postepowania, i choć niekoniecznie na nas - z pewnością na naszych dzieciach, widać je najlepiej. Nie od dziś bowiem wiadomo, że dzieci chętnie i równie często podpatrują i naśladują swoich rodziców. Jeśli więc za młodu nie nauczymy ich czytania książek, prawdopodobnie nigdy tego sie nie nauczą. Nie poznają, co to znaczy prawdziwy przyjaciel i kompan. Mało tego, ich wyobraźnia i fantazja, nie będą potrafiły funkcjonować na 100% swoich możliwości. A ich wiedza, poznanie i zrozumienie świata, zaledwie poza minimum wykraczać będzie.
Każdemu z nas zależy przecież, aby jego dziecko bylo zdrowe i mądre. Wrażliwe i ciekawe świata. Sięgajmy więc po książki i czytajmy im, chociażby przez 20 minut dziennie. Pozwólmy ich wyobraźni tworzyć rzeczy nowe i ciekawe. Sami także po książki sięgajmy, tym bardziej, że nie ma lepszego sposobu na chwilę odpoczynku i relaksu. Na chwilę oddechu od codziennych spraw i obowiązków.