W tytule zawarłem frazę „kreuj swój wizerunek”. Prawdę mówiąc, swój wizerunek kreujesz już od długiego czasu. Pytanie tylko, czy robisz to w sposób przemyślany i odpowiedzialny. Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się jak mogą postrzegać Cię osoby nieznajome, np. poszukujące informacji na Twój temat? Czy zdajesz sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach większość firm sprawdza swoich kandydatów przed podjęciem współpracy, właśnie za pośrednictwem internetu? Ja jeszcze niedawno takiej świadomości nie miałem.
Jeżeli czytałeś wciągającą trylogię Stiega Larssona pt. „Millenium”, wiesz jakie „brudy” dotyczące różnych osób potrafiła wyciągać z sieci genialna Lisbeth Salander. Oczywiście, nie każdy jest takim specjalistą, ale czy wiesz jak łatwo, w przeciągu zaledwie kilkunastu, kilkudziesięciu minut, można wyrobić sobie opinię na temat Twojej osoby?
Logując się po raz pierwszy do internetu dostajesz ramę i nawet płótno do niej, gratis. Do ciebie należy zamalowanie płótna i stworzenie wspaniałego obrazu Twojej osoby.
Czy będzie to obraz bogaty w negatywne emocje, najeżony Twoimi wulgarnymi komentarzami? A może będzie to obraz zupełnie pozbawiony wyrazu, obraz osoby, która nie ma nic ciekawego do powiedzenia? Może być też zupełnie inaczej – może być to obraz przepiękny w swojej formie, tryskający energią i optymizmem, a na obrazie Ty – pewny siebie i przyciągający do siebie innych ludzi niczym magnes.
Tylko od Ciebie zależy jaki obraz Twojej osoby wyłoni się z sieci. Tylko od Ciebie zależy czy ludzie będą chcieli z Tobą współpracować i wreszcie – tylko od Ciebie zależy, czy Ci ludzie w ogóle Cię znajdą, zanim podejmą jakąkolwiek decyzję o współpracy.
W kolejnych artykułach omówię konkretne sposoby kreowania wizerunku, a Ty sam zdecydujesz, która forma najbardziej Ci odpowiada - nie wolno robić nic na siłę. Efekty będą długofalowe tylko wtedy, gdy proces budowy będzie w pełni naturalny i niewymuszony.
Piotr Zabrocki