"43% europejskich rekruterów rutynowo kontroluje reputację on-line potencjalnych kandydatów przed wysłaniem zaproszenia na rozmowę" - wynika z badań Microsoftu opublikowanych w dzisiejszym Dzienniku Bałtyckim. Ponadto, aż 23% osób odpowiedzialnych za rekrutację odrzuciło kandydaturę ze względu na internetowy wizerunek!

Data dodania: 2010-08-31

Wyświetleń: 2657

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 6

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

6 Ocena

Licencja: Creative Commons

W moim wcześniejszym artykule pt. "Dobry wizerunek w Internecie to podstawa!" wspomniałem, że niektóre firmy wykorzystują internet do prześwietlania kandydatów. Dzisiaj przy porannej lekturze trafiłem jednak na artykuł prezentujący konkretne dane i przyznam, że konkretne liczby jeszcze mocniej obudziły we mnie chęć edukowania naszego społeczeństwa z zakresu kreowania wizerunku. 43% to już prawie połowa. Prawie połowa rekruterów przygląda się naszym zdjęciom i komentarzom zamieszczanym na portalach, blogach i innych miejscach, z których często korzystamy.

Okazuje się również, że tego typu prześwietlanie kandydatów nie dotyczy jedynie osób ubiegających się o wysokie stanowiska! Coraz częściej o przyznaniu zwykłej posady w sklepie, czy punkcie informacyjnym decyduje nasz profil na Naszej Klasie lub Facebooku... Menedżer mając do wyboru trzy osoby o podobnych kwalifikacjach wybierze tylko tę, która dba o swoją reputację w internecie.

Niezależnie od tego czy pracujesz, gdzie pracujesz i z kim, warto pracować nad własnym wizerunkiem. Jeżeli dopiero szukasz pracy, pamiętaj o wspomnianych 43%. Jeżeli już masz nad sobą szefa, zastanów się jakby zareagował widząc Twoje roznegliżowane zdjęcie. Jeżeli pracujesz w dochodowym marketingu sieciowym i sam jesteś szefem, zastanów się czy takie zdjęcie nie przeszkodzi Ci w pozyskiwaniu nowych partnerów biznesowych.

Pamiętaj także, że dookoła mamy takżę wielu "życzliwych", którzy dla własnych celów mogą nas w każdej chwili pozbawić pracy za pomocą jednego maila z odpowiednim linkiem w treści.

Podsumowując, następnym razem drogi czytelniku, gdy będziesz zamieszczał zdjęcie z suto zakrapianej imprezy, zastanów się przez chwilę jak mogą ocenić Cię inni i rozważ wszelkie za i przeciw. Skutki uboczne mogą bowiem znacznie przerosnąć wątpliwe korzyści.

Z życzeniami nieskazitelnego wizerunku,

Piotr Zabrocki

Licencja: Creative Commons
6 Ocena