Ostatnie dwa miesiące okazały się rekordowe dla wrocławskiego lotniska, jeżeli chodzi o liczbę podróżnych. Szczególnie lipiec, w którym z Portu Lotniczego Wrocław skorzystało prawie 200 tysięcy pasażerów - to niemal tyle, co w ciągu całego 2000 roku.
W lipcu zanotowano prawie 30-procentowy wzrost ruchu pasażerskiego w porównaniu do roku poprzedniego i 18,5–procentowy wzrost w odniesieniu do danych sprzed dwóch lat. Dzięki temu milionowy pasażer przyleciał do Wrocławia już na początku sierpnia, czyli o miesiąc szybciej niż w roku ubiegłym.
Kolejny rekord, jaki zanotował wrocławski port, to liczba cudzoziemców, która przyleciała na Strachowice. – Porównując pierwsze półrocza 2009 i 2010 roku, w tym roku zanotowaliśmy wzrost liczby zagranicznych turystów aż o ponad 40 procent – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. – Związane jest to z tym, że wrocławskie lotnisko ma coraz więcej połączeń, jednak obserwujemy również regularny wzrost udziału przylatujących obcokrajowców w ruchu ogólnym, także na kierunkach, które funkcjonują od dłuższego czasu. Szacujemy, że tylko dzięki tanim liniom lotniczym w tym roku Wrocław odwiedzi nawet 100 tysięcy obcokrajowców. Jesteśmy pewni, że dzięki rozwojowi szczególnie tanich połączeń w kolejnych latach będzie ich jeszcze więcej – dodaje.
Wrocławski port odwiedza coraz więcej Włochów i Hiszpanów. W pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku na Strachowice przyleciało ich pięć razy więcej niż w porównywalnym czasie roku ubiegłego. Podwoiła się też liczba turystów z Francji i Krajów Beneluksu. Ponadto o 32 procent wzrosła liczba pasażerów z Niemiec, o co ma swoje odzwierciedlenie w wynikach ankiet przeprowadzonych na lotnisku wśród pół tysiąca zagranicznych turystów.
Co piąty przepytany pasażer okazał się Niemcem, który najczęściej przylatuje do Wrocławia w celach biznesowych. Drugą z największych grup lądujących na Strachowicach są turyści z Wielkiej Brytanii. Dużo jest też: Belgów, Francuzów, Włochów Hiszpanów i Amerykanów, którzy przylatują również w celach turystycznych, średnio na 3-4 dni. Wśród ankietowanych są przedstawiciele nawet takich krajów, jak Etiopia, Kostaryka i Bangladesz.
W sondażu zagraniczni turyści byli pytani między innymi o to, co najbardziej podobało im się na Dolnym Śląsku. Wśród atrakcji samego Wrocławia bezkonkurencyjne okazały się: Rynek, Ostrów Tumski i Panorama Racławicka. Zagranicznym podróżnym spodobał się też Ogród Japoński oraz wrocławskie puby i kluby. Podróżni deklarują równocześnie, że lądując we Wrocławiu, również zwiedzają inne miasta Dolnego Śląska. Najczęściej jadą do Świdnicy (odwiedziła ją co czwarta ankietowana osoba, która zdecydowała się na wycieczkę po Dolnym Śląsku). Na szlaku turystycznym ankietowanych osób znalazły się też: Oława, Legnica, Karpacz i Jelenia Góra. – Nasze lotnisko jest lotniskiem dolnośląskim, które rozwija się dla całego regionu. Bardzo nas cieszy, że zagraniczni turyści przyjeżdżając do nas oprócz Wrocławia zwiedzają także inne miejscowości Dolnego Śląska – przyznaje Dariusz Kuś.
Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu położony jest w południowo-zachodniej części Wrocławia, w odległości ok. 10 km od centrum miasta, w pobliżu budowanej Autostradowej Obwodnicy Wrocławia, którą będzie można się dostać na lotnisko między innymi z autostrady A4. Oferuje regularne połączenia lotnicze z 31 portami europejskimi, m.in. z Rzymem Ciampino, Paryżem Beauvais i Oslo Torp. W roku 2011 Port Lotniczy Wrocław powiększy się o nowy terminal. Przepustowość wyniesie wtedy ponad 3,5 mln pasażerów rocznie, docelowo będzie można obsłużyć 7 mln osób.