Mars jako planeta dogodna do obserwacji z ziemi od zawsze budził ludzkie fascynacje, przez wieki wierzono kolejno w piramidy na marsie, kanały i drogi, rozwiniętą cywilizację Marsjan i wiele temu podobnych rzeczy.

Data dodania: 2010-06-11

Wyświetleń: 1654

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Czasy się zmieniły, ziemska sonda dotarła na tę tajemniczą, czerwoną planetę i wydawać by się mogło, że tak długo, jak długo nie odnajdziemy jakiegoś interesu na Marsie (czyli na przykład cennego minerału) planeta ta raczej nie będzie nas interesować.
Cóż z grubsza jest to prawda, jednak na nasze szczęście ludzkość oprócz zysków często kieruje się też w swoim rozwoju potrzebą wiedzy i ciekawością czyli mówiąc inaczej dążeniem do rozwoju nauki, który nie zawsze musi być podparty finansowym zyskiem (choć z pewnością dla wielu osób jest to milsze, gdy jednak istnieje tego typu wsparcie). Tak czy inaczej warto odnotować, iż amerykańscy naukowcy odnaleźli kolejne dowody istnienie na Marsie wody. Konkretnie zaś znaleźli oni nie jakieś tam ślady po drobnej ilości wody, lecz konkretne dowody na to, iż w przeszłości Mars pokryty był częściowo oceanami. Materiały do badań, dzięki którym udało się stwierdzić powyższe zostały dostarczone na ziemię przez trzy sondy NASA - Viking'a, Global Surveyor'a i Mars Odyssey. Wszystkie one badały teren określany przez naukowców jako Hellas Planitia. Jest to największy krater marsjański, o szerokości 2000km i 8km głębokości, powstał w wyniku uderzenia asteroidy w powierzchnię czerwonej planety. W nim samym - zdaniem naukowców - jeszcze 4 mld lat temu znajdowało się ogromne jezioro. Dodając do powyższego, że pewien czas temu ziemskie łaziki na Marsie odnalazły ślady osadów wodnych, a lądownik Phoenix przesłał do NASA zdjęcia lodu, to dziwić nie może, iż na najbliższe lata zaplanowano poszukiwanie na Marsie bezpośrednich śladów życia. Kto wie może jednak czerwona planeta zdoła jeszcze rozbudzić niejedną wyobraźnię i to tym razem na podstawie naukowych dowodów, a nie mrzonek?

Licencja: Creative Commons
0 Ocena