Ubieganie się o orzeczenie nieważności małżeństwa kościelnego, czyli, mówiąc potocznie, o rozwód kościelny, przestało już być tematem tabu i nie należy się go wstydzić. Kodeks Prawa Kanonicznego Jana Pawła II jest kodeksem stosunkowo młodym, opracowanym przy udziale wielu specjalistów, a jego część dotycząca spraw małżeńskich została rozbudowana i w dużym stopniu "odświeżona" w porównaniu do wcześniejszego kodeksu. Względy ekumeniczne przemawiają za wyrozumiałością wobec sytuacji człowieka. Wiadomo, że życie układa się różnie. Nie można żądać unieważnienia małżeństwa kościelnego tak po prostu, ponieważ się ono nie udało, ale można, jeżeli faktycznie są ku temu podstawy, starać się o stwierdzenie nieważności małżeństwa na podstawie tytułu prawnego, czyli możliwości orzeczenia o nieistnieniu związku małżeńskiego, przewidzianego w prawie kanonicznym, aby żyć w zgodzie z samym sobą i z własnym sumieniem, a w przyszłości mieć możliwość zawarcia innego małżeństwa sakramentalnego i stworzenia normalnej rodziny. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że w istocie rzeczy, fakt, czy istnieją rzeczywiste przesłanki do uznania małżeństwa za nieistniejące wiąże się nieuchronnie z prawdziwą intencją i sumieniem małżonków. Zawsze jednak warto zapoznać się z prawnymi możliwościami "powrotu do stanu wolnego", ponieważ, tak naprawdę, przeszkodą małżeńską, będącą podstawa do kościelnego unieważnienia związku, w znaczeniu szerokim można określić w zasadzie każdą okoliczność, która, siłą prawa Bożego lub ludzkiego, nie pozwala na godne trwanie w małżeństwie. Ogólnie rzecz biorąc, prawo kanoniczne, przewiduje możliwość orzeczenia o nieważności małżeństwa, w przypadku:
* wystąpienia tzw. przeszkody małżeńskiej,
* wadliwego wyrażenia zgody na zawarcie małżeństwa,
* niezachowania kanonicznej formy zawarcia związku małżeńskiego.
Do powyższych przesłanek dodać jeszcze należy możliwość stwierdzenia nieważności małżeństwa na tej podstawie, że określony związek dwojga ludzi w ogóle nie jest zgodny z definicją małżeństwa, zawartą w kanonicznym prawie małżeńskim. Jeśli jakiś związek nie zawiera elementów strukturalnych składających się na pojęcie małżeństwa, to w oczywisty sposób, w ogóle małżeństwem nie jest. Prawo kanoniczne przewiduje także możliwość rozwiązania małżeństwa, które nie zostało dopełnione w akcie fizycznym, oraz możliwość uzyskania tzw. Przywileju Pawłowego od małżeństwa dopełnionego.
O polskim prawie można mówić naprawdę dużo. Jako spuścizna PRL wiele przekonań do dziś gości w umysłach władzy wykonawczej. Między innymi w Konstytucji RP nie ma żadnej informacji na temat tego, że występuje podział na prawo cywilne i karne. W Ustawie Zasadniczej, której zapisów się nie tłumaczy a stosuje tak jak napisano, każdy ma prawo do sądu na jednakowych zasadach.