Lepiej zapobiegać niż leczyć. Czyli jak zabezpieczyć się przed powstaniem nieściągalnego długu.
Ci, którzy postawieni już zostali w przeszłości w roli wierzyciela dochodzącego swoich należności wiedzą, że proces odzyskiwania długu nierzadko należy do długotrwałych i nieprzyjemnych.

Data dodania: 2010-02-05

Wyświetleń: 2600

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Osoby takie zapewne zastanawiają się, co można było zrobić, aby sytuacji tej uniknąć. Jednak artykuł ten skierowany jest również do osób, które dotychczas nie miały żadnych problemów z płatnościami. Działania prewencyjne pozwolą bowiem uniknąć ponoszenia dodatkowych kosztów a także utraty nerwów tak często szarpanych podczas procesu odzyskiwania należności jakim jest windykacja.

Istnieje wiele sposobów na zminimalizowanie ryzyka nieściągalności przysługującej nam wierzytelności. Bardzo często zapomina się o tych podstawowych, jak sprawdzenie potencjalnego kontrahenta przed zawarciem z nim umowy. Poszukiwania warto rozpocząć od Internetu, który jest cennym źródłem informacji. Należy jednak pamiętać, iż informacje te mogą mieć niewiele wspólnego z prawdą i pochodzić od złośliwego konkurenta bądź, wręcz przeciwnie, od samego kontrahenta. Dlatego dużo pewniejszym źródłem informacji jest Krajowy Rejestr Długów, który przechowuje informacje o dłużnikach nawet przez 10 lat. Wpis do takiego rejestru uzależniony jest od spełnienia szeregu warunków, w tym także od uiszczenia niewielkiej opłaty przez podmiot zgłaszający nieuczciwego dłużnika, dlatego też Krajowy Rejestr Długów gwarantuje większy obiektywizm aniżeli informacje z Internetu. Aby mieć pełen obraz sytuacji swoje działania warto również uzupełnić profesjonalnie przeprowadzonym wywiadem gospodarczym, który jest już dosyć popularną i łatwo dostępną usługą na naszym rynku.

W sytuacji, w której zbliża się już termin płatności z tytułu wystawionej przez nas faktury bądź zawartej z kontrahentem umowy, należy trzymać rękę na pulsie. Bardzo często popełnianym błędem jest bagatelizowanie kilkudniowego opóźnienia w spłacie należności. Pamiętajmy, że być może nie jesteśmy jedynymi wierzycielami naszego kontrahenta, którzy znaleźli się w takiej samej sytuacji a pieniędzy dłużnikowi może wystarczyć tylko dla zaspokojenia najbardziej zabiegających o spłatę. Dlatego, gdy dłużnik ma problem ze spłatą należności, warto aby był świadomy, iż sprawę traktujemy poważnie i będziemy zdeterminowani w odzyskaniu naszych pieniędzy.

Przydatne mogą być również tzw. pieczątki prewencyjne. Przystawione na fakturze bądź umowie informują kontrahenta, iż w przypadku braku spłaty w umówionym czasie skorzystamy z usług profesjonalnej firmy windykacyjnej. Podnoszone są głosy, iż pieczątka taka straszy i negatywnie nastawia do nas kontrahenta. Jednak profesjonalnie zaprojektowana nie powinna powodować niepokoju u solidnych i uczciwych kontrahentów.

Jak powszechnie wiadomo istnieje także szereg zabezpieczeń prawnych, wśród nich m. in. poręczenie, zastaw, hipoteka czy weksel. Przewidziane prawem formy zabezpieczenia dla swojej ważności w większości wymagają zachowania formy pisemnej, jeżeli jednak tak nie jest, warto mimo wszystko zadbać o zachowanie takiej formy dla własnego bezpieczeństwa. Nieporównywalnie prościej jest bowiem udowodnić fakt zawarcia umowy, jeśli mamy ją na piśmie.

I tak, w umowie poręczenia poręczyciel zobowiązuje się wobec wierzyciela wykonać zobowiązanie na wypadek, gdyby dłużnik zobowiązania nie wykonał. Kontrahent może jednak podchodzić do propozycji zawarcia umowy poręczenia niechętnie, gdyż niewykluczone są trudności ze znalezieniem poręczyciela. Odwracając sytuację, kontrahent, który jest oszustem najprawdopodobniej ustanowi poręczycielem osobę, która nie posiada dużego (albo wręcz żadnego) majątku. Bezpieczniejsza wydaje się wobec powyższego umowa zastawu.

Zastawem obciążyć można rzecz ruchomą lub prawo, które jest zbywalne. Na mocy takiej umowy będziemy mogli dochodzić zaspokojenia z przedmiotu zastawu bez względu na to, czyją stał się własnością (a więc również w sytuacji, w której dłużnik przedmiot zastawu np. sprzeda), a także z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi. Warunkiem skutecznego zawarcia umowy zastawu jest wydanie przedmiotu zastawu wierzycielowi. Jest to zatem dużo korzystniejsza forma zabezpieczenia, gdyż przedmiot zastawu znajduje się już w naszych rękach. W przypadku, gdy wierzytelność miałaby być zabezpieczona poprzez obciążenie nieruchomości, analogicznym prawem do zastawu jest hipoteka.

Weksel jest papierem wartościowym, na którym wystawca zobowiązuje się do bezwarunkowego dokonania zapłaty określonej sumy pieniężnej. Jest to bardzo korzystna forma zabezpieczenia z uwagi na fakt, iż do odzyskania wierzytelności dochodzi na podstawie nakazu zapłaty, który ma rygor natychmiastowej wykonalności a więc będąc w posiadaniu weksla możemy od razu udać się do komornika.

Z pomocą może nam przyjść także notariusz spisujący akt o poddaniu się dłużnika dobrowolnej egzekucji z majątku. Forma ta ma rację bytu jedynie w przypadku chęci zabezpieczenia większych kwot z uwagi na konieczność poniesienia kosztów sporządzenia aktu notarialnego. Niewątpliwą zaletą tak sporządzonego aktu jest fakt, iż stanowi on tytuł egzekucyjny, musimy jedynie wystąpić o nadanie mu klauzuli wykonalności i z tak przygotowanym aktem możemy odwiedzić komornika.

Bardzo często słyszy się jednak o tym, że działania komornika nie przyniosły rezultatu a wierzytelności nie udało się odzyskać. Niestety w sytuacji, w której do czynienia mamy z oszustem, nawet wyrok sądu opatrzony klauzulą wykonalności nie będzie dla komornika skutecznym narzędziem do odzyskania pieniędzy. Dlatego tak ważne jest podjęcie zawczasu działań prewencyjnych w myśl zasady, iż lepiej zapobiegać niż leczyć.

Podsumowując, nietrudno nie zauważyć, iż w pierwszej kolejności zakładamy istnienie u dłużnika dobrej woli. Zdajemy sobie bowiem sprawę z sytuacji panującej obecnie na rynku. Kryzys finansowy powoduje u coraz większej ilości firm, a także osób fizycznych, trudności z zachowaniem płynności finansowej. Dlatego, jeżeli dojdzie już do zaległości w płatności, bardzo często wystarczające jest podjęcie odpowiednich kroków za pomocą Platformy windykacyjnej, gdzie jesteśmy w stanie sami zarządzać procesem odzyskiwania należności przy minimalnych nakładach finansowych a także minimalnym nakładzie pracy. Jednocześnie nasz proces windykacyjny będzie cechował się pełnym profesjonalizmem. Jeżeli nadal zwlekasz z odzyskaniem należnych Ci pieniędzy, poświęć 3 minuty i sprawdź jakie to proste.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena