Komunikacja nie jest rzeczą łatwą. Ale na pewno warto i można podnosić swoje umiejętności w tym obszarze.Czy towarzyszyło Ci czasem uczucie bezsilności w rozmowie z drugą osobą, bądź grupą osób?

Jeśli tak, to dobra wiadomość jest taka, że nie jesteś osamotniony!

Data dodania: 2010-01-25

Wyświetleń: 2615

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Osobiście to uczucie wciąż mi jeszcze czasami towarzyszy, choć znacznie rzadziej niż kiedyś.

Podejrzewam też, że wiele osób je doświadcza, ponieważ braki w komunikacji są dość dobrze widoczne w rozmowach z różnymi ludźmi. Wynikają przede wszystkim z braku przygotowania (choćby podstawowego, nie mówiąc o dobrym).

Co w szczególności utrudnia komunikację?


Zdecydowanie jest to różny sposób w postrzeganiu tych samych rzeczy, a więc różny sposób interpretacji tego samego zdarzenia.
Wynika to z różnych charakterów i doświadczeń życiowych.


Bardzo trafnie wyjaśnia to S. Covey :
„Mamy skłonność do przekładania warunkujących nas doświadczeń na świat zewnętrzny, zakładając, że widzimy go takim, jaki jest. Tymczasem postrzegamy go zgodnie z tym, jacy sami jesteśmy, jak zostaliśmy ukształtowani.
Dopóki nie nabędziemy umiejętności wyjścia poza własną biografię, zdjęcia własnych okularów i spojrzenia na świat oczyma innych, dopóty nigdy nie będziemy potrafili zbudować głębokich, szczerych stosunków i zyskać możliwości pozytywnego wpływu na innych."


Jak rozwijać tę umiejętność widzenia oczami innych?


Wydaje się to wręcz nieosiągalne, a jednak znam osoby, które potrafią to robić. Poznaję to po tym, że potrafią się dogadywać, są skuteczne w kontaktach z ludźmi, wywołując uśmiech i satysfakcję na ich twarzach.


Widzenie oczami innych, to inaczej wczucie się w sytuację rozmówcy, zrozumienie tego, co myśli, czuje na dany temat.

Jak się tego dowiedzieć?


Jak zwykle najprostsze metody bywają najlepsze. Często wystarczy po prostu przestać mówić (a więc trzymać buzię na kłódkę :)) i POSŁUCHAĆ, co ktoś ma do powiedzenia. Tak! Chodzi o normalne milczenie podczas, gdy partner się wypowiada. To w cale nie jest takie łatwe! Jeśli nie wierzysz, zwróć większą uwagę na to, jak wyglądają rozmowy toczące się wokół Ciebie i te, w których sam uczestniczysz.


Do tego pomocne może okazać się zadawanie pytań, które pomogą rozwiać wątpliwości co do tego, czy dobrze rozumiemy to, co usłyszeliśmy.

To, co najważniejsze - zwłaszcza na początku - to wyrobienie w sobie nawyku słuchania.

Postanów, że jeśli ktoś będzie do Ciebie coś mówił, to wysłuchasz go DO KOŃCA! Bez przerywania! A następnie powtórzysz to co zrozumiałeś, pytając rozmówcę, czy to miał na myśli.

Może się to wydać śmieszne, ale jeśli chcesz naprawdę podnieść jakość swojej komunikacji, to jest nieunikniona droga!

Przeczytaj też koniecznie artykuł na temat wpływu komunikacji na relacje z dziećmi!

Licencja: Creative Commons
0 Ocena