Rozwód polega na rozwiazaniu związku małżeńskiego w sposób trwały. Jeżeli osoby po rozwodzie zechcą znowu być razem jako mąż i żona, będą musiały zawrzeć ponowny związek małżeński. Rozwód jest dla wielu osób trudny do zaakceptowania ze względów religijnych. W oczach kościoła katolickiego osoby po ślubie kościelnym są nadal małżeństwem, nawet jeżeli wezmą rozwód cywilny. Oczywiście istnieje instytucja unieważnienia małżeństwa kościelnego zwana czasem potocznie i błędnie rozwodem kościelnym. Jednak stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego nie jest proste i bynajmniej nie zależy od tego czy małżonkowie nadal darzą się uczuciem.
Z punktu widzenia kościoła osoba po ślubie kościelnym, która decyduje się na rozwód i później związek z nowym partnerem ale już tylko cywilny popełnia grzech cudzołóstwa. Dla osoby głęboko wierzącej zatem rozwód jest bardzo trudny do zaakceptowania.
Istnieje jednak instytucja separacji, która takich problemów za soboą nie niesie. Definicja separacji jest zaskakująco prosta. Otóż separacja wywiera wszystkie sktuki takiej jak rozwód, ale nie prowadzi do zerwania więzi małżeńskiej. Zgodnie z art. 61(4) par. 1 kro orzeczenie separacji ma skutki takie jak rozwiązanie małżeńśtwa przez rozwód, chyba że ustawa stanowi inaczej. Oczywiście już w par. 2 tego samego przepisu stwierdza się "Małżonek pozostający w separacji nie może zawrzeć małżeństwa". Istotne skutki wynikają z separacji w sferze majątkowej. Pomiędzy małżonkami powstaje rozdzielność majątkowa. Kiedy dojdzie do zniesienia separacji. O zniesieniu separacji orzeka sąd na zgodny wniosek małżonków art. 61(6) par. 1. Jak widać zatem separacja to prawie rozwód. Sami musimy zdecydować, czy prawie robi wielką różnicę.