Jednym z powodów łysienia może być stres. Dla większości osób jest to coś niepoważnego, ale ten fakt został udowodniony naukowo. Oczywiście mały stres nie spowoduje, że wszystkie nasze włosy wypadną, mówię tutaj o silnym i długotrwałym stresie.
Stres najczęściej powoduje łysienie plackowate, czyli szybkie wypadanie włosów rosnących wokół siebie. Tworzą się wtedy takie owalne „placki” bez włosów. Jest to chyba najgorszy rodzaj łysienia, ponieważ takie „placki” wyglądają gorzej niż osoba całkowicie pozbawiona włosów. Na szczęście efekt tej choroby nie jest stały. Jeśli nasz stres minie to jest ogromna szansa, że włosy nam odrosną.
Stres może też być powodem łysienia telogenowego, którego efektem jest wypadnie włosów, ale nie natychmiastowego jak w postaci łysienia plackowatego tylko po jakimś czasie. W przypadku tego łysienia włosy nie odrosną zbyt szybko, ale oczywiście efekty łysienia da się cofnąć.
Na szczęście łysienie z powodu stresu nie dotyczy wszystkich ludzi. Niektóre osoby są odporne, ale niestety Ci, których łysienie spowodowane stresem może dotknąć nie mogą tego uniknąć. Jedynym sposobem jest unikanie stresu, ponieważ nie istnieje żadne skuteczne lekarstwo na ten typ łysienia.
Oczywiście niezależnie z jakiego powodu wypadły nam włosy możemy korzystać z różnych kosmetyków takich jak szampon na łysienie. Kosmetyki takie spowodują odrost włosów, choć nie zagwarantują, że włosy znowu nie wypadną przy silnym stresie.
Osobom, które mają problem z łysieniem z powodu stresu polecam stosowanie kosmetyków wzmacniających włosy lub powodujące ich odrost jeśli jest już za późno na wzmacnianie, ale przede wszystkim polecam walkę z stresem. Powinniśmy unikać stresowych sytuacji, ponieważ powodują one wiele dolegliwości, a nie tylko łysienie. Jeśli nie potrafimy się poradzić sami z stresem to powinniśmy udać się do specjalisty.