Oto, czego używa każdy zaawansowany czytelnik (a czego zabraniał Twój nauczyciel!)
Przypomnij sobie, jak czytają małe dzieci, które dopiero co uczą się tej czynności. Pomyśl co robisz, gdy szukasz telefonu w książce telefonicznej, szukasz firmy w panoramie firm, lub podliczasz kolumny cyfr...
We wszystkich wspomnianych sytuacjach, wskazujemy tekst palcem. Jako małe dzieci używaliśmy palca, aby ułatwić sobie czytanie tekstu i płynniej poruszać oczami. Jednak w szkole zabroniono nam tego, tłumacząc, że tak nie wolno i jest to głupie. Jednym słowem, wybito nam z głowy zupełnie prawidłowy i użyteczny nawyk.
Dlaczego wskazywanie tekstu jest tak bardzo ważne w szybkim czytaniu?
Aby zobrazować Ci pierwszy powód, poproszę abyś wykonał następujące ćwiczenie. Poproś drugą osobę, aby Tobie pomogła. Podzielcie się na osobę A i B. Osoba A ma za zadanie obserwować oczy drugiej osoby, a osoba B zakreślić oczami kilka okręgów. Następnie zamieńcie się funkcjami.
Teraz wykonajcie drugą część ćwiczenia: osoba A oprócz obserwowania ruchu oczu, ma za zadanie kreślić w powietrzu kręgi przed oczami osoby B, najlepiej używając w tym celu długopisu czy innego przedmiotu. Osoba B ma podążać oczami za ruchami tego przedmiotu. Potem zamiana.
Zauważ, że za pierwszym razem oko wykonuje niezgrabne wielokąty, zamiast okręgów. Za drugim razem, są to idealne okręgi, tak dokładne jak ruch długopisu.
Czyli pierwszym powodem, dla którego należy używać wskaźnika, jest płynność ruchu oczu. Używając wskaźnika Twoje oczy poruszają się znacznie płynniej i są bardziej rozluźnione.
Kolejny powód, to nadawanie odpowiedniego rytmu i tempa czytania. Ręką znacznie łatwiej jest poruszać w danym tempie, niż samymi oczami.
Następny powód, to unikanie ważnego błędu czytelniczego, jakim jest regresja. Regresja to inaczej cofanie się w tekście. W trakcie czytania oczy zatrzymują się kilka razy na każdej linijce, aby odebrać obraz. Nazywa się to fiksacją oka. Problem jest w tym, że na kilka ruchów do przodu, następuje nieświadomy powrót w tył. Przykładowo, robisz 3-5 ruchów w przód i 1 w tył. W ten sposób tracisz do 30% czasu na zupełnie niepotrzebną czynność.
Wskaźnik likwiduje ten problem, bo poruszasz nim tylko do przodu, a oczy mają za zadanie podążać za wskaźnikiem (odczytując obraz nad nim).
Jak powinien wyglądać wskaźnik?
Tutaj masz zupełną dowolność. Polecam taki wskaźnik, który będzie wygodny w trzymaniu i nie będzie przysłaniał tekstu. Palec nie spełnia drugiego warunku, ale na początek lepszy jest niż żaden wskaźnik. Lepiej jest użyć długopisu, ołówka lub patyczka do szaszłyków. Możesz też zrobić samemu wskaźnik.
Osobiście jako wskaźnika używam długopisu, w którym wkład zamieniłem z metalowym pręcikiem, na końcu którego przykleiłem czerwony koralik ze szkła. Dzięki temu mój wskaźnik jest wygodny, nie zasłania tekstu i dobrze skupia uwagę na tekście (czerwony koniec).
Na chwilę obecną weź to, co masz pod ręką. Natomiast z czasem rozglądaj się za idealnym wskaźnikiem, bo jest on jak dobre buty dla biegacza.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w nauce szybkiego czytania!
Marcin Kijak
Trener technik szybkiej nauki i czytania Projektu Geniusz
www.ProjektSukces.pl - Rozwój osobisty w praktyce!
Przypomnij sobie, jak czytają małe dzieci, które dopiero co uczą się tej czynności. Pomyśl co robisz, gdy szukasz telefonu w książce telefonicznej, szukasz firmy w panoramie firm, lub podliczasz kolumny cyfr...
We wszystkich wspomnianych sytuacjach, wskazujemy tekst palcem. Jako małe dzieci używaliśmy palca, aby ułatwić sobie czytanie tekstu i płynniej poruszać oczami. Jednak w szkole zabroniono nam tego, tłumacząc, że tak nie wolno i jest to głupie. Jednym słowem, wybito nam z głowy zupełnie prawidłowy i użyteczny nawyk.
Dlaczego wskazywanie tekstu jest tak bardzo ważne w szybkim czytaniu?
Aby zobrazować Ci pierwszy powód, poproszę abyś wykonał następujące ćwiczenie. Poproś drugą osobę, aby Tobie pomogła. Podzielcie się na osobę A i B. Osoba A ma za zadanie obserwować oczy drugiej osoby, a osoba B zakreślić oczami kilka okręgów. Następnie zamieńcie się funkcjami.
Teraz wykonajcie drugą część ćwiczenia: osoba A oprócz obserwowania ruchu oczu, ma za zadanie kreślić w powietrzu kręgi przed oczami osoby B, najlepiej używając w tym celu długopisu czy innego przedmiotu. Osoba B ma podążać oczami za ruchami tego przedmiotu. Potem zamiana.
Zauważ, że za pierwszym razem oko wykonuje niezgrabne wielokąty, zamiast okręgów. Za drugim razem, są to idealne okręgi, tak dokładne jak ruch długopisu.
Czyli pierwszym powodem, dla którego należy używać wskaźnika, jest płynność ruchu oczu. Używając wskaźnika Twoje oczy poruszają się znacznie płynniej i są bardziej rozluźnione.
Kolejny powód, to nadawanie odpowiedniego rytmu i tempa czytania. Ręką znacznie łatwiej jest poruszać w danym tempie, niż samymi oczami.
Następny powód, to unikanie ważnego błędu czytelniczego, jakim jest regresja. Regresja to inaczej cofanie się w tekście. W trakcie czytania oczy zatrzymują się kilka razy na każdej linijce, aby odebrać obraz. Nazywa się to fiksacją oka. Problem jest w tym, że na kilka ruchów do przodu, następuje nieświadomy powrót w tył. Przykładowo, robisz 3-5 ruchów w przód i 1 w tył. W ten sposób tracisz do 30% czasu na zupełnie niepotrzebną czynność.
Wskaźnik likwiduje ten problem, bo poruszasz nim tylko do przodu, a oczy mają za zadanie podążać za wskaźnikiem (odczytując obraz nad nim).
Jak powinien wyglądać wskaźnik?
Tutaj masz zupełną dowolność. Polecam taki wskaźnik, który będzie wygodny w trzymaniu i nie będzie przysłaniał tekstu. Palec nie spełnia drugiego warunku, ale na początek lepszy jest niż żaden wskaźnik. Lepiej jest użyć długopisu, ołówka lub patyczka do szaszłyków. Możesz też zrobić samemu wskaźnik.
Osobiście jako wskaźnika używam długopisu, w którym wkład zamieniłem z metalowym pręcikiem, na końcu którego przykleiłem czerwony koralik ze szkła. Dzięki temu mój wskaźnik jest wygodny, nie zasłania tekstu i dobrze skupia uwagę na tekście (czerwony koniec).
Na chwilę obecną weź to, co masz pod ręką. Natomiast z czasem rozglądaj się za idealnym wskaźnikiem, bo jest on jak dobre buty dla biegacza.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w nauce szybkiego czytania!
Marcin Kijak
Trener technik szybkiej nauki i czytania Projektu Geniusz
www.ProjektSukces.pl - Rozwój osobisty w praktyce!
Licencja: Creative Commons
