Często czytamy (uczymy się) źle. Autor zachęca do czytania, studiowania selektywnego, z jasno określonym celem, który chcemy osiągnąć.

Data dodania: 2009-06-05

Wyświetleń: 2674

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Na pytanie jak czytamy książki najczęściej odpowiadamy, że wolno, że szybko, że dobrze, że źle, ale bardzo rzadko odpowiadamy „od deski do deski”. Takie czytanie jest charakterystyczne dla czytania powieści, ale „każdy czyta jak chce”. I wbrew pozorom bardzo dużo osób czyta np. kryminały w sposób „dziwny”, tzn. najpierw początkowy rozdział, potem koniec, żeby wiedzieć kto popełnił zbrodnię po czym wracają do początku. Mogą? Mogą! A czy Tobie nie zdarzyło się czytać książki w podobny sposób? Nie??? To przypomnij sobie czy nigdy nie szukałeś informacji gdzieś w środku danej książki, szczególnie jeżeli to była książka do fizyki, ekonomii czy do jakiegoś innego przedmiotu? Takie czytanie, a dokładniej mówiąc wyszukiwanie informacji to tzw. Organiczna Technika Studiowania (OTS), którą przedstawiam poniżej. (Na podstawie: Tony Buzan, „Rusz Głową”, Łódź 2007. W oryginale „The Mind Map Organic Study Technique – MMOST” – technika uczenia się oparta na mapach myśli.)

Stosujemy ją wtedy kiedy wiemy czego szukać, kiedy mamy określony cel szukania. Szczególnie jest to przydatne w czasie nauki. Niejednokrotnie zapewne przytrafiło Ci się przygotowywać do egzaminu, do którego trzeba było przeczytać gruuuuube dzieło. I przedzierając się przez nie strona po stronie dotykało Cię pewnie wrażenie, że nie zdążysz tego przerobić wszystkiego przed egzaminem. No i jeszcze jeden problem kiedy to wszystko powtórzyć? I jak w tym wszystkim nie zginąć? Właśnie metoda OTS, która opiera się na zwróceniu uwagi na najważniejsze miejsca w książce oraz na starej studenckiej prawdzie „coś ciekawego jest tylko na początku i końcu, reszta to przykłady” może Ci pomóc w zdobywaniu wiedzy, informacji – nawet wtedy, kiedy Twoje tomisko do przeczytania liczy 500 stron. Metodę można podzielić na dwa etapy:


ETAP I: PRZYGOTOWANIE
krok pierwszy: kartkowanie książki
Kartkujemy książkę w tempie ok. kartka/sekundę. W ten sposób sprawdzamy jaka duża jest czcionka w książce, ile jest obrazków, ile rysunków itp. itd. Jest to takie pierwsze „zaznajomienie się z książką”. A także sprawdzenie czy książka swoim układem będzie nas nudzić czy raczej pomoże w zdobywaniu wiedzy. To również zorientowanie się, które rozdziały już na pierwszy rzut oka nie są nam do niczego potrzebne i możemy je opuścić. Dodatkowo jest to też rozgrzewka dla naszych oczu.

krok drugi: cel czytania
Określenie celu czytania jest jedną z najważniejszych rzeczy jakie powinno się zrobić przed rozpoczęciem nauki. Cel działa niejako jak drogowskaz na drodze do zdobycia wiedzy. Wiedząc czego mamy szukać omijamy zagadnienia, tematy, stwierdzenia, które są nam po prostu nie potrzebne. Cel czytania wybieramy na podstawie spisu treści. Dobrze jest taki cel zapisać w postaci pytań – zapisanie powoduje, że dokładnie wiemy czego szukamy, pytania zaś zmuszają nas do większego wysiłku intelektualnego. Ile pytań postawić? To już zależy od tego jak bardzo szczegółowo chcesz dany temat zgłębić.

krok trzeci: notatka
Zrobienie notatki z wiedzy, którą posiadam na dany temat ma nas dodatkowo ukierunkować w stronę studiowanego zagadnienia. Oczywiście czasami ta notatka będzie większa, czasami mniejsza. Ważne żeby się nie rozpisywać zbytnio (przypadek pierwszy) i w ogóle coś napisać (przypadek drugi). Wiadomo, że jeżeli Twoim hobby jest historia, a szczególnie dział poświęcony wojnom napoleońskim, to ucząc się czegoś na ten właśnie temat notatka może być długa. Wypisz wtedy najważniejsze zagadnienia, słowa kluczowe. Jeżeli Twoja wiedza na ten temat jest mniejsza wypisz to co wiesz. Często gdy zaczynamy pisać – gdy lepiej się koncentrujemy – wiadomości same „przychodzą” nam do głowy, co czasami nas zaskakuje!



ETAP II: LEKTURA
krok pierwszy: pierwszy przegląd
Ten pierwszy przegląd można przyrównać do wizyty w warsztacie samochodowym, kiedy to wjeżdżając do zakładu mechanik widzi od razu, że lakier z błotnika odpada, koło trzeba napompować, no i dziura w dachu zaraz wypadnie. Pierwszy przegląd to szybkie przejrzenie najważniejszych miejsc w książce takich jak okładka, wstęp, nota od autora, wydawcy itp. Wbrew pozorom nawet dedykacja może często bardzo dużo nam powiedzieć o autorze i książce. Najczęściej jest to oczywiście dedykacja dla żony, albo rodziny, albo przyjaciół. Jednak jeżeli np. jakaś książka jest dedykowana Józefowi Stalinowi to trzeba się zastanowić czy warto ją czytać.

krok drugi: przeglądanie wstępne
Teraz skoncentrujemy się na wybranych przez nas rozdziałach i przeczytamy ich początki oraz końce. Wiele książek jest tak skonstruowanych, że po takim wstępnym przeglądzie otrzymujemy odpowiedzi na postawione przez nas pytania, czyli znajdujemy nasz cel.
W niektórych książkach to kilka ostatnich akapitów, a w niektórych jest wręcz napisane „podsumowanie” na końcu danego rozdziału . Najczęściej po przeczytaniu początku i końca danego rozdziału mamy już odpowiedź na nasze pytania. Co jeżeli nie? Przechodzimy wtedy do kroku trzeciego.

krok trzeci: przeglądanie uzupełniające
Czytamy w tym kroku środki wybranych rozdziałów. I powinniśmy już dojść do celu, czyli uzyskać odpowiedzi na nasze pytania. Czasami się zdarza, że nic z tego i nadal tych odpowiedzi nie znamy. Nie załamuj się wtedy! Brak odpowiedzi może wynikać ze źle postawionego pytania, albo ze złej książki (patrz dedykacja....). Albo dlatego, że opisaną metodę chcemy zastosować do encyklopedii co oczywiście mija się z celem. :)

Można powiedzieć, że w procesie uczenia się czytanie mądre to czytanie selektywne. To czytanie gdzie opuszczamy rzeczy mniej znaczące, a koncentrujemy się na tym co naprawdę chcemy zgłębić, zrozumieć, na tych informacjach, na których szczególnie nam zależy. To praktyczne wykorzystanie znanej Ci pewnie zasady Pareto – 20% słów niesie 80% informacji. I odwrotnie – 80% słów niesie tylko 20% informacji.
Licencja: Creative Commons
0 Ocena