Po ciężkim tygodniu pracy nareszcie nadszedł upragniony weekend – czas relaksu i spotkań z przyjaciółmi. Jedne z nich przebiegną spokojnie, inne będą dużo bardziej szalone, mocno zakrapiane, a po całonocnym sobotnim szaleństwie jego uczestnicy poczują się gorzej, bardziej wyczerpani niż byliby po całotygodniowej pracy w kopalni.