Wszyscy znamy to uczucie przepełnienia, gdy w święta znów zjedliśmy o jedną makówkę za dużo. Niewielu z nas wie, że opium wytworzone z osuszonego maku jest od wielu lat bazą dla narkotyków. Jeszcze mniejsza ilość ludzi sięga po napar z płatków maku w przypadku męczących biegunek.