Bardzo istotną rzeczą w osiąganiu swoich celów a zarazem być szczęśliwym człowiekiem jest umiejętność przemyślenia własnych „Błędów” życiowych, sytuacji negatywnych i wyciągnięcia z nich pozytywnych wniosków. Najlepszą metodą na zapamiętanie tych przemyśleń jest ich zapisanie. Staram się zapisywać wszystkie istotne i poskładane w całość fragmenty mojego życia aby nie popełnić więcej podobnych „błędów”.
Jest godzina 2:58 dnia 16.01.2009 właśnie uświadomiłem sobie parę ważnych spraw i doznałem deja vu odnośnie tego co chcę zapisać. Przeanalizowałem a raczej samo podczas snu poukładały się pewne fragmenty mojego byłego związku w mojej podświadomości i odebrałem gotowe rozwiązanie.
Zastanawiamy się niekiedy czym jest miłość. Ty też pewnie zadałeś sobie to pytanie, lub właśnie teraz zmusiłem Cię do jego zadania. Zastanów się czym dla Ciebie jest miłość.
Z definicji miłości wynika bardzo wiele rzeczy i ilu jest ludzi na świecie może ona być w różny sposób formułowana. Wikipedia mówi nam o miłości w ten sposób:
„Miłość - przywiązanie do kogoś lub czegoś, które przejawia się w relacji do drugiej osoby (lub obiektu) połączone z wolą i nieraz silnym pragnieniem stałego obcowania z nią, czemu może towarzyszyć pociąg fizyczny do osoby będącej obiektem uczucia.
Miłość jest przedmiotem i źródłem inspiracji dla twórców sztuki oraz literatury, religii i psychologii. Przez niektórych ludzi bywa uważana za sens życia ludzkiego – czyniąca je prawdziwym i w pełni szczęśliwym.”
Stwierdzenie podane powyżej jest najbardziej pasujące do opisu miłości ale zajmijmy się jego częścią uczuciową i jego sensem odnośnie realizacji własnych marzeń i osiągania sukcesu w życiu.
Przekonałem się, że człowiek może być bardzo szczęśliwy jeśli jest prawdziwie zakochany i jego celem, w życiu jest oddanie się osobie którą darzy się tym wielkim uczuciem. W czasie rozwoju tego uczucia, związek staje się najważniejszą częścią życia i to jest w tym wszystkim bardzo piękne i warto żyć dla tego wspaniałego uczucia. Warto jednak pamiętać o paru rzeczach o których wtedy nie myślimy a czasami nawet będąc świadomi tego co nas otacza sami negujemy i rezygnujemy z własnego sukcesu i własnych marzeń w imię miłości. Wytłumaczę to na moim przykładzie.
Pewnego razu poznałem wspaniałą dziewczynę. Na początku, czyli pierwsze wrażenie jakie na mnie wywarła było bardzo neutralne pod względem uczuciowym jak i względem wspólnych planów. Postanowiłem jak optymista i osoba o pozytywnym myśleniu, spotykać się z tą wspaniałą dziewczyną, która jednak miała wiele problemów i niemiłych przeżyć. Oczywiście nie mogłem nie spróbować zająć się tymi problemami i zaczęliśmy prowadzić rozmowy w jaki sposób widzimy siebie w otaczającym nas świecie i jak reagujemy na to co nas spotyka. Starałem dawać jej słowa wiary w siebie i w lepsze jutro. Mówiłem: „Wszystko będzie dobrze, nie przejmuj się tym …” Wtedy nie wiedziałem do końca co robiłem ale czułem, że tak muszę. Teraz wiem, kazałem akceptować wszystkie problemy jakie miała i uzmysławiałem, że nie powinna skupiać się na tych problemach i wierzyć, że będzie dobrze.
Między nami pojawiło się ogromne uczucie i postanowiliśmy być razem. Wtedy usłyszałem: „Nie wiedziałam, że o to chodziło.” Odnosząc się do moich słów mówiących: „Będzie lepiej …” Było lepiej. Byliśmy bardzo szczęśliwi i mieliśmy dużo planów na przyszłość z takich ważniejszych wspólne mieszkanie.
Jak widać z powyższego miłość idąca w dobrym kierunku, potrafi być motorem napędowym do uzyskania i spełnienia marzeń a wiara w lepsze jutro pozwoli przezwyciężyć wiele trudności.
Niestety życie chciało abyśmy się rozstali i nie byli z sobą. Dla mnie wielka tragedia po tym wszystkim co osiągnąłem w kwestii uczuciowej i pod względem moich wielkich planów. Piszę „moich”, bo to właśnie jest to o czym chcę pisać i dać do zrozumienia albo przemyślenia Tobie.
NIE DAJ SIĘ MANIPULOWAĆ I NIE PORZUCAJ MARZEŃ DLA CELÓW INNYCH OSÓB W IMIĘ MIŁOŚCI, BO TO NIE MIŁOŚĆ A SZANTAŻ
W związku jest wiele istotnych elementów mówiących czy uda nam się przetrwać te najgorsze chwile. Jednym z nich to sposób myślenie. To chyba nikogo nie zaskoczyło, bo cały czas wszystko krąży wokół naszych myśli i to one kreują nasz świat. W związku jest tak samo.
Zastanawiasz się pewnie co było powodem naszego rozejścia. Co spowodowało, że dwoje kochających się i szczęśliwych ludzi może stać się bardzo nieszczęśliwymi w związku. Długo nie mogłem zrozumieć gdzie był błąd czy może co zrobiłem źle. Tak długo starałem się zrozumieć, co tak właściwie spowodowało, że moja ukochana osoba przestała być szczęśliwa.
Aby to zrozumieć musiałem cofnąć się wstecz do momentu naszego pierwszego kryzysu w związku. Zostałem wtedy obrzucony wieloma stwierdzeniami, których nie pojmowałem ale później zorientowałem się dlaczego tak postąpiła. Ogólnie mówiąc to znowu myślenie odegrało bardzo ważną rolę. Moja partnerka nie widziała postępu w naszym związku, nie widziała że coś robię aby polepszyć nasze życie. Starałem się jaj wytłumaczyć, że wszystko zaplanowałem i potrzebny jest czas abym pewne rzeczy mógł zrealizować. Nie ufała mi na tyle by wierzyć moim słowom. Twierdziła, że to co mówię nie pokrywa się w jej oczach z tym co robię. Gdy już praktycznie nasz związek się rozpadł, moje uczucie kazało mi, pójść dalej do przodu i zrobić wszystko aby znowu być razem. Nalegałem na rozmowę. Omówiliśmy między innymi wyżej wymieniony problem i doszliśmy do porozumienia. Nasz związek stał się jeszcze lepszy i piękniejszy, aż w końcu runął całkowicie. Dlaczego?
Przyczyna taka sama jak opisana wcześniej ale muszę naświetlić całą sprawę. Podczas naszej rozmowy decydującej o powrocie i dalszym brnięciu przez, życie i dążeniu do celu ustaliliśmy parę rzeczy. Wypunktowaliśmy co powinniśmy zrobić aby osiągnąć nasz cel. Między innymi znalazło się tam zmiana pracy na inną, zrobienie prawa jazdy i kupna samochodu. Te punkty były najistotniejsze aby pójść dalej do przodu. Zacząłem czytać ogłoszenia z ofertami pracy, utworzyłem CV w znanych serwisach internetowych związanych z pracą i przeglądałem ich oferty. Oddawałem CV do firm, które mnie interesowały itd. Okazało się, że samochód powinien być w pierwszej kolejności, bo w większości ofert był wręcz wymagany lub pozwoliłby mi na dojazdy do pracy. Zapisałem się na prawo jazdy.
Jak więc widać, starałem się jak mogłem (oczywiście moja partnerka robiła to samo), trzeba wziąć pod uwagę, że pracowałem cały czas na całym etacie i czasu na odpoczynek, też trochę potrzebowałem. To wszystko jednak dla niej było mało.
Spróbuj teraz przemyśleć to co napisałem wcześniej. Jak sądzisz kto miał rację? Kto w tym związku był winny jego rozpadowi? Osobiście uważam, że oboje. Ja zaślepiony miłością nie patrzyłem na nic innego jak tylko skupić się na wypunktowanych „wspólnych” celach i ich realizacji, zaś moja była partnerka nadal twierdziła, że nie widać efektu, że mówiąc zmienię pracę jej nie zmieniam. Po pierwsze i najważniejsze nie miałem zamiaru zmieniać pracy na taką w której bym zarabiał mniej. Koniec związku ja w jedną stronę ona w drugą.
Jak myślisz co spowodowało dokładnie rozpad?
Myślenie. Postępowanie wbrew sobie. Jednocześnie odpowiadając na pytanie czym jest miłość, powinniśmy powiedzieć: „wolnością”. Dlaczego? Jeśli kogoś kochamy i chcemy ułożyć sobie wspólne życie powinniśmy dać wolność w myśleniu i wyborze prawidłowej drogi dla partnera. Trzymanie się sztywno ustalonych reguł to zły wybór. Nie możemy mylić ustalania celów z ustalaniem albo narzucanie jak, ktoś ma robić aby osiągnąć właśnie ten cel. Najistotniejsze jest też aby dążyć do realizacji własnych celów a nie narzucanych odgórnie i twierdzenie albo weźmiesz się za to albo koniec z naszą współpracą. Dlatego, każdy z nas jest osobą myślącą i wie w czym jest dobry i w jaki sposób może np. zarobić pieniądze. Podążanie jak ja z tzw. klapkami na oczach to koniec rozwoju i odwracanie się od okazji na zrealizowanie swoich marzeń na inną drogę, być może łatwiejszą dla innych, po co robić kółka i szukać daleko jak wystarczy czasami schylić się i podnieść, bo rozwiązanie leży pod naszymi nogami.
Aktualnie nadal pracuję, gdzie pracowałem ale robię wiele rzeczy, które dają mi satysfakcję i zarazem mnie rozwijają i prowadzą do osiągnięcia sukcesu i postawionych przeze mnie celów. Próbuję szczęścia w kolejnym związku i kroczę z wiarą w siebie i pozytywnym myśleniem w lepsze jutro. Bardzo spodobała mi się afirmacja, która bardzo pomaga w ukierunkowaniu się na działanie i szczęście.
„W dzień i w nocy wszystko mi sprzyja”
Wiem jedno chcę być wolny i niezależny a to oznacza, realizację swoich planów i uwolnienie z klatki jaką jest praca na etacie. Własny biznes i osiągnięcie w nim sukcesu to sposób na rozwój i szczęście dla każdego z Nas.
Związek w którym aktualnie się znajduje to przyjaźń. Należy pamiętać o jeszcze jednej kwestii. Jeśli czujesz, że to co robisz prowadzi do nikąd, a na pewno nie pozwoli Ci osiągnąć sukcesu, to nie rób tego dalej. Działanie w ten sposób, może doprowadzić do frustracji. Próbujesz robić coś czego nie da się osiągnąć, nie da efektu jaki chcesz a pewnie sama podświadomość już cię ostrzega o tym, że masz przestać i zastanowi ć się co jest nie tak i dokonać zmian.
Nasze życie cały czas idzie do przodu, reagujemy na to co nas otacza, więc trzeba liczyć się z tym, że korekty w naszym działaniu są bardzo konieczne o odpowiednich momentach. Ja właśnie musiałem takie korekty zrobić. Wraz z moją dziewczyną próbowaliśmy stworzyć związek, w którym będziemy trwać. Do początku wiedzieliśmy, że jesteśmy dokładnymi odwrotnościami siebie, ale założyliśmy, że przeciwności się przyciągają i zobaczymy co z tego będzie. Trwało to trochę czasu i spędzaliśmy z sobą miło sporo czasu. Wszystko jakoś stało w miejscu, czuliśmy się dobrze ale nie było to do końca jak sobie wyobrażaliśmy.
Postanowiliśmy pozostać przyjaciółmi, bo na tej płaszczyźnie potrafimy się zrozumieć. Oboje się męczyliśmy w tym związku przez jakiś czas a więc po co mamy to dalej ciągnąć. Pozytywne Myślenie powinno i tak też zrobiło w moim przypadku, dać znać, że to nie ta droga trzeba nanieść poprawki. Pozostać przyjaciółmi i nadal się spotykać i rozmawiać o ważnych sprawach ale nie pchać się w coś co nie jest dobre dla nas oboje.
Ktoś kto nie rozumie pojęcia Pozytywne Myślenie, może błędnie kojarzyć to z afirmacjami, które muszą spowodować osiągnięcie celu. Nie należy afirmacji stosować do konkretnych osób jeśli czujemy, że to nie jest ta właściwa. Uważam afirmacje dotyczące osób a nie osiągnięcia czegoś materialnego czy duchowego za coś z czym do czego należy podejść ostrożnie. Nie możemy nikomu niczego narzucać. Jeśli chcemy osiągnąć sukces uczuciowy, w związku musimy dać wolność drugiej osobie w podejmowaniu decyzji a najlepiej wspólnie je przeanalizować ale nie wymuszać działania jakie nam odpowiada.
Jak więc widzisz sukces i nasze szczęści dostępne może być na każdej płaszczyźnie ale trzeba odpowiedni zacząć myśleć i umieć dopasować działania odpowiednio do rzeczy martwych jak do osób na których nam zależy. Związek jaki by to nie był, przyjacielski czy małżeński musi być zgodny dla obu osób tak więc jeśli nie daje on korzyści obu stronom nie będzie on dobry do osiągania celów postawionych przez nas. Będzie tworzył konflikty a co za tym idzie, może pociągnąć nas dokładnie w odwrotną stronę niż zamierzamy.
Wiele osób twierdzi, że pozytywne myślenie nie działa a dzieje się tak, bo poza myśleniem nie robią korekt w własnych działaniach w zależności od zmian w ich środowiskach w których się otaczają. Na jednym z forów o Pozytywnym Myśleniu można sporo się dowiedzieć o tym jak ludzie potrafią sobie radzić z tymi wszystkimi trudami na jakie natrafiają w swoim życiu. Sam z niego korzystam i daję swoje opinie dotyczące problemów osób które tam zaglądają.
Wszystkie poradniki dotyczące motywacji, sukcesu, pozytywnego myślenia to początek, tego co powinniśmy robić. Wiedza w nich zawarta jest bardzo istotna ale samo ich przeczytanie nie pomoże, najlepiej jeszcze szukać kontaktu z ludźmi, którzy stosują to wszystko na co dzień.
Proponuję jeśli masz jakieś wątpliwości zajrzyj na kafeteria.pl do tematu Pozytywne Myślenie raz jeszcze. Jeśli sami macie wiele doświadczeń tych dobrych i tych złych i chcecie podzielić się z innymi w formie artykułu na stronie WWW to serwis www.twojabrama.com stoi otworem. Zachęcam także do pisania tematów do rozmów na forum Twojej Bramy.