W Dubaju, jednym z miast Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które od VII w. zajęte są przez muzułmanów, takich miejsc z pewnością nie może zabraknąć. Obok Meczetu Irańskiego – którego nazwa przypomina o pięknych mozaikach perskich w jego wnętrzu – i Meczetu Jumeirah, najokazalszą świątynią w Dubaju okazuje się Wielki Meczet, położony niedaleko Dubai Creek przy Al Mussalla Road.
Pierwotnie Wielki Meczet skonstruowano w 1900 roku, co plasowałoby go wśród najstarszych zjawisk architektonicznych Dubaju gdyby nie fakt, że w 1960 roku został on zburzony, by odbudować go na nowo – większym i lepszym – w roku 1998. Konstrukcja meczetu obfituje w tradycyjne perskie elementy – w tym kopuły, intrygujące, tlące się odcieniami niebieskimi mozaiki, fasady w kolorze piaskowym, ręcznie barwione szkło i drewniane okiennice.
Jedną z najbardziej charakterystycznych cech meczetu jest najwyższy spośród wszystkich w mieście minaret (dosł. latarnia morska) – smukła wieża, z której muezin pięć razy dziennie nawołuje wiernych do modlitwy. Minaret Wielkiego Meczetu ma 70 metrów. Imponujące jest też 9 dużych kopuł i 45 mniejszych. W sumie, ten ogromny święty gmach może pomieścić ponad tysiąc wiernych.
W przeciwieństwie do Meczetu Jumeirah – mniejszego acz równie imponującego – do Grand Mosque wstępu nie mają turyści nie będący wyznawcami islamu. Wierni przed wstąpieniem na modlitwę muszą odprawić rytuał wudu, polegający na trzykrotnym obmyciu obu rąk, ust, nosa, uszu, twarzy, ramion oraz obu stóp za pomocą wody lub – gdy jej brakuje – piasku czy żwiru. Najwięcej muzułmanów spotkamy w meczecie w piątek – w świętym dniu islamu – gdzie zebrani w stronę ściany Qibla wsłuchują się w kazanie, jakie imam (prowadzący modlitwę) wygłasza stojąc na Minbar – miejscu do tego przeznaczonym.
Choć w tym roku Zjednoczone Emiraty Arabskie zostały pochwalone za tolerancyjność w kwestiach religijnych (raport US International Religious Freedom 2007) co jest naturalną – acz nie oczywistą – konsekwencją oddziaływania najróżniejszych kultur (przede wszystkim w Dubaju zdominowanym przez turystykę) miejsca kultu islamu są tu bardzo istotne. Dla turystów, którzy mogą zobaczyć je w środku, bądź podziwiać z zewnątrz (jak w przypadku opisywanego tu meczetu) będzie to niezwykłe przeżycie wizualne (wszystkie meczety są w nocy podświetlone kolorowymi światłami co może być znakomitą atrakcją dla mieszkających w pobliskich hotelach turystów, ale i bez tego ich monumentalność robi ogromne wrażenie). Jednak może obok wrażeń estetycznych, ze zwiedzania świętych miejsc islamu uda się wynieść także wiedzę i zrozumienie dla odrębnej kultury i innego wyznania.