Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) miały być remedium na niskie emerytury, oferując pracownikom dodatkowe oszczędności na przyszłość. Rząd i instytucje finansowe zachwalają ten system jako stabilny i korzystny. Jednak wśród Polaków nie brakuje obaw – czy PPK nie podzieli losu Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE), których środki zostały częściowo przejęte przez państwo? Czy rzeczywiście możemy ufać, że te pieniądze będą dostępne w przyszłości?

Data dodania: 2025-02-20

Wyświetleń: 65

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

PPK – bezpieczna przyszłość czy powtórka z OFE?

PPK działa na zasadzie wspólnego finansowania – pracownik, pracodawca i państwo wpłacają składki, które następnie są inwestowane. Teoretycznie system ten gwarantuje wzrost kapitału i poprawę bezpieczeństwa finansowego na starość. Zwolennicy podkreślają elastyczność programu oraz fakt, że zgromadzone środki należą do uczestnika i mogą zostać wypłacone.

Jednak historia OFE uczy ostrożności. Przez lata miliony Polaków odkładały środki na przyszłą emeryturę, a następnie znaczną część tych pieniędzy przekazano do ZUS, pozbawiając oszczędzających realnego wpływu na zgromadzone fundusze. Ta ingerencja państwa osłabiła zaufanie do wszelkich programów oszczędnościowych. Czy z PPK nie stanie się podobnie?

Krytycy obawiają się, że w sytuacji kryzysu gospodarczego lub zmian politycznych władza może znaleźć sposób na przejęcie środków z PPK. Przykłady z innych krajów pokazują, że państwo często traktuje prywatne fundusze emerytalne jako rezerwę budżetową. Również w Polsce już pojawiają się głosy sugerujące potencjalne zmiany w systemie, co rodzi pytanie: czy oszczędności w PPK rzeczywiście są bezpieczne?

PPK, w założeniu, ma być stabilnym filarem przyszłej emerytury, jednak historia reform emerytalnych w Polsce skłania do sceptycyzmu. Brak gwarancji, że środki nie zostaną upaństwowione, budzi uzasadnione obawy. Każdy oszczędzający powinien więc zastanowić się, na ile chce zaufać systemowi, a na ile poszukać alternatywnych form zabezpieczenia finansowego na starość. Bo jak pokazuje przykład OFE – raz obiecane pieniądze mogą w przyszłości zmienić właściciela.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena