Wśród najbardziej poszukiwanych dzieł znajduje się „Portret młodzieńca” autorstwa Rafaela Sanzio, uznawany za jeden z najcenniejszych elementów kolekcji Czartoryskich. Jego symboliczna wartość sprawia, że stał się ikoną zaginionych dzieł polskiego dziedzictwa. Zrabowane podczas wojny zbiory Biblioteki Narodowej, w tym Psałterz Florianowski czy oryginalne rękopisy Fryderyka Chopina, stanowią niezastąpioną stratę dla literatury i muzyki. To tylko część długiej listy, która obejmuje także dzieła z prywatnych kolekcji, rozsiane po całym świecie i często zmieniające właścicieli w wyniku transakcji na rynku sztuki.
Problem odzyskania zaginionych skarbów jest złożony. Dzieła zostały rozproszone, a prawo w niektórych umożliwia kierowanie się „dobrą wiarą” przy nabyciu takiego dzieła, wręcz uniemożliwia zwrot. Prawne aspekty odzyskiwania zrabowanych dzieł obejmują skomplikowane przepisy i wymogi międzynarodowego prawa dotyczące restytucji mienia, co często wymaga lat negocjacji. Wiele dzieł sztuki zrabowanych przez Niemców, dziś legalnie pojawia się na różnych aukcjach, gdyż poprzedni „właściciel”, nabył je w „dobrej wierze” — zasadniczo takie tłumaczenie przypomina przesłuchanie świadka na sali sądowej, gdzie świadek wymawia się niepamięcią.
Polska podejmuje różnorodne działania, aby przywrócić swoje dziedzictwo. Stworzono bazy danych umożliwiające identyfikację zaginionych dzieł, a współpraca z międzynarodowymi instytucjami muzealnymi i organizacjami pozarządowymi pozwala na śledzenie skarbów za granicą. Eksperci przeprowadzają analizy, by potwierdzić autentyczność znalezisk, a działania prawne są podejmowane w celu dochodzenia roszczeń.
Odzyskanie skradzionych dzieł sztuki to nie tylko kwestia ekonomiczna, ale przede wszystkim element walki o zachowanie narodowej tożsamości i dziedzictwa. Choć proces ten jest pełen trudności i często wydaje się długotrwały, Polska nie ustaje w swoich staraniach, wierząc, że każde odnalezione dzieło przybliża kraj do odzyskania utraconej części swojej historii. Walka o te skarby to wyraz hołdu dla przeszłości i przyszłych pokoleń.