Chociaż zaburzenia odżywiania kojarzą się głównie z anoreksją i bulimią, mogą przybrać zupełnie inną postać. W dobie rosnącej świadomości zdrowego żywienia coraz częściej zdarzają się przypadki ortoreksji. Dowiedz się, jak rozpoznać to zaburzenie, które początkowo może nie dawać wyraźnych sygnałów.

Data dodania: 2022-07-04

Wyświetleń: 568

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Copyright - zastrzeżona

Zaburzenia odżywiania: sprawdź, czy mogą Cię dotyczyć!

W dążeniu do zdrowego odżywiania nie ma nic złego. Zdarza się jednak, że początkowo zdrowe nawyki żywieniowe zaczynają przeradzać się w prawdziwą obsesję. Cienka granica między zdroworozsądkowym podejściem a patologicznym zachowaniem utrudnia rozpoznanie tego zaburzenia.

Ortoreksja – co to jest?

Ortoreksja, podobnie jak anoreksja czy bulimia, zaliczana jest do grupy zaburzeń odżywiania. W skrócie można określić ją jako strach przed niezdrowym jedzeniem.

Może to wydawać się błahym problemem, ale w rzeczywistości taki stan nie jest korzystny dla organizmu. Przede wszystkim może skutkować pojawieniem się niedoborów składników odżywczych, a nawet… zanikiem zdolności odczuwania głodu.

Jakie są objawy ortoreksji?

Ortoreksja jest tym zaburzeniem odżywiania, które dość ciężko rozpoznać – szczególnie w początkowej fazie. W trwaniu w zdrowych nawykach żywieniowych nie ma nic złego, o ile po pewnym czasie nie stają się obsesją.

Choroba zaczyna się całkiem niewinnie – bo co jest złego w odstawieniu cukru czy rezygnacji z tłustego mięsa? Z czasem dochodzi jednak do eliminowania kolejnych produktów spożywczych, które nie wpisują się w restrykcyjne kryteria. Skutkuje to obsesyjnym planowaniem posiłków, połączonym z treningiem fizycznym – nierzadko ponad siły.

Zwykle jest tak, że osoba zmagająca się z ortoreksją świadomie rezygnuje ze spożywania:

  • produktów spożywczych zawierających cukier, barwniki, konserwanty, sztuczne substancje;
  • drobiu (szczególnie kurczaków) z uwagi na potencjalną zawartość hormonów oraz antybiotyków;
  • warzyw i owoców ze względu na obecność pestycydów;
  • wędlin zawierających azotyny oraz inne szkodliwe substancje;
  • ryb z uwagi na ryzyko skażenia ich metalami ciężkimi.

Takie ograniczenia żywieniowe niejednokrotnie prowadzą do monotonnego jadłospisu.

Catering dietetyczny – sposobem na zminimalizowanie ryzyka ortoreksji?

W planowaniu posiłków i dążeniu do zdrowego odżywiania nie ma nic złego, o ile nie przeradza się to w prawdziwą obsesję. Aby tak się nie stało, rozwiązaniem może okazać się catering dietetyczny. Zamawiając posiłki z dostawą do domu, nie tylko oszczędzasz mnóstwo czasu, ale i nie musisz zastanawiać się składem produktów wykorzystanych do przyrządzania dań. Dlaczego? Jeśli zdecydujesz się na współpracę z zaufaną firmą cateringową, masz pewność wysokiej jakości składników.

Catering dietetyczny to dobre rozwiązanie dla osób, którym zależy zarówno na zdrowych, jak i smacznych posiłkach. Do wyboru jest zwykle kilka wariantów menu, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. W przypadku rezygnacji z mięsa, nabiału czy ryb, można zamówić wegańskie menu – uwzględnia ono prawidłowo zbilansowane posiłki – wyjaśnia przedstawicielka Nice To Fit You oferującej catering dietetyczny.

Nie rezygnuj z racjonalnego odżywiania tylko dlatego, że obawiasz się wpaść w ortoreksję. Jeśli zdecydujesz się na catering dietetyczny, wykluczysz niezdrowe produkty spożywcze – bez uszczerbku na zdrowiu.

Licencja: Copyright - zastrzeżona
0 Ocena