Zamieszkiwana jest przez plemiona rdzennej ludności, które przynajmniej w części nie miały jeszcze styczności z nowoczesną technologią. Warto zwrócić uwagę także na to, że Afryka jest kontynentem ogromnych kontrastów, bo obok tradycyjnych wiosek afrykańskich zaczynają wyrastać nowoczesne miasta. Jakie są główne ciekawostki o Afryce?
1. Bogactwo na kontynencie biedy
O tym, że mieszkańcy Afryki to w przeważającej większości ludzie biedni wie chyba każde dziecko już w przedszkolu. Trudno jest uwierzyć w to, że Afryka to największy na świecie producent diamentów. Wydawać by się mogło, że w takiej sytuacji kontynent ten powinien opływać w luksusy, skoro ma tak cenne zasoby naturalne. Wśród afrykańskich krajów, które najbardziej są zaangażowane w produkcję diamentów wymienić można RPA czy Angolę.
2. Kolonizacja i życie po niej.
Niemal wszystkie kraje znajdujące się w Afryce to dawne kolonie. Cały kontynent został podzielony wzdłuż wymyślonej przez białego człowieka siatki, co tragicznie wręcz wpłynęło na miejscową sytuację kulturową. Na terenie jednego państwa znalazły się na przykład dwa wrogie plemiona, które (przynajmniej w teorii) odtąd miały żyć w zgodzie i pracować na dobrobyt państwa. Taka sytuacja była oczywiście nierealna, stąd w Afryce tak bardzo popularne są wojny domowe, w których każdego roku ginie wiele cywilów. Jedynym afrykańskim krajem, który nigdy nie był skolonizowany jest Etiopia (jedynie przez kilka lat znajdowała się ona pod okupacją Włoch).
3. Najbardziej suchy ląd na świecie
Przeciętny Europejczyk czy mieszkaniec Ameryki jeżeli chce się napić wody, to wystarczy że odkręci kurek w kranie. Sytuacja z wodą na afrykańskim czarnym lądzie wygląda zgoła inaczej, zwłaszcza na prowincjach na kontynencie, które odcięte są od rzek. Jak można dowiedzieć się ze źródeł statystycznych, każdy mieszkaniec czarnego lądu musi dziennie przemierzać około sześciu kilometrów w poszukiwaniu wody. Są to oczywiście dane uśrednione, co oznacza, że na każdego mieszkańca Afryki, który posiada dostęp do bieżącej wody przypada jeden Afrykańczyk, który pokonuje w poszukiwaniu wody kilkanaście kilometrów w ciągu dnia.
4. Pingwiny na Czarnym Lądzie
Mogłoby się wydawać, że pingwiny to występują jedynie w regionach, w których panuje wieczna zima. Nic bardziej mylnego. Na kontynencie afrykańskim znaleźć można kilkadziesiąt tysięcy tych zwierząt. Niestety, populacja tych sympatycznych zwierzaków z każdą dekadą drastycznie spada. Szacuje się, że na początku ubiegłego stulecia było ich kilka milionów. jeżeli tempo wymierania się nie zatrzyma, to już niedługo faktycznie pingwiny będzie można podziwiać jedynie w lokalnym ZOO lub na Antarktydzie.
W swojej powieści „Upiory Afryki” doktor medycyny Stanisław Szczepaniak opisał niezwykle interesujące historie. Wydarzenia miały miejsce przeszło trzydzieści lat temu, a co jest ciekawe, niektóre z nich znowu zaczynają się powtarzać.