Nazywano go awanturnikiem, choć pracował jako miejski pisarz, za fałszowanie dokumentów obcięto mu uszy (lub ucho), co potem ukrywał pod perukami. Doświadczenie zdobywał terminując w aptece. Stworzył własny język i dzięki temu rozmawiał z aniołami.

Data dodania: 2018-05-11

Wyświetleń: 753

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Edward Kelly lub Kelley, znany także jako Edward Talbot, urodził się pierwszego sierpnia 1555 roku. Trudno jest poznać jakiekolwiek wcześniejsze fakty z jego życia, natomiast zdarzenia późniejsze przeszły do legendy.

Kelly posiadał odpowiedni motyw i charakter, aby dla pieniędzy fałszować dokumenty — przez jakiś czas przypisywano mu również autorstwo Rękopisu Wojnicza, który miał napisać, a potem sprzedać cesarzowi Rudolfowi II, w którego łaski wkupił się podstępem. Jednak badania wykazały, że Rękopis Wojnicza powstał o wiele wcześniej.

Kelly poznał Johna Dee i nie jest wyjaśnione, czy obaj mężczyźni pracowali wspólnie i razem wymyślali swoje dzieła, czy też Kelly wykorzystywał Dee. Jedna z teorii ukazuje, że obaj stworzyli język do rozmów z aniołami i wspólnie naciągali ludzi.

Po opuszczeniu Anglii, Kelly podróżował po Europie i wszędzie gdzie się pojawił, podawał się za uczonego męża. Kelly wraz z Dee przybyli do Polski na zaproszenie Olbrachta Łaskiego. Potem wędrowali po Europie urządzając seanse spirytystyczne.

Po wspólnej wędrówce przez Europę, przebywając w gościnie u bogatego Czecha, Wilema Rožemberka, Kelly usiłował przekonać Dee, że anioły nakazały im dzielić pomiędzy sobą nawet własne żony. Tym właśnie działaniem (według historyków świadomym), doprowadził do zerwania przyjaźni z Dee, który powrócił do Anglii i nigdy więcej nie spotkał swego towarzysza.

Dopiero kiedy Kelly trafił na dwór cesarza Rudolfa II, który sponsorował badania wielu oszustów, podał się tam za alchemika. Powiedział cesarzowi, że potrafi wyrabiać złoto. Cesarz zainteresowany opowieścią postanowił go przetestować. Nakazał zamknąć gościa w pracowni i pilnować wejścia. Kelly zdawał sobie sprawę z tego, że jest obserwowany i udawał, że dokonuje chemicznych reakcji. Rankiem Kelly pokazał cesarzowi grudkę złota, którą przemycił do pracowni.

Z początku cesarz był zachwycony efektami pracy Kelleya, jednak z czasem zniecierpliwiły go bezskuteczne działania, długie oczekiwanie na efekty, które nie nadeszły. Wówczas zdał sobie sprawę z tego, że Kelly okazał się zwyczajnym oszustem i umieścił go w lochu. Kelly zmarł w wieku czterdziestu dwóch lat, ale różne wersje jego śmierci. Niektórzy uważają, że Kelly przetrzymywany był w wieży i spróbował ucieczki za pomocą zbyt krótkiej liny. Po śmierci stał się przykładem alchemika szarlatana.

Współcześni kryptolodzy uważają, iż Kelly wymyślił język enochiański, który służył do rozmowy z aniołami. Znaki języka miał zanotowane na specjalnej tablicy i w ten sposób miały do niego mówić anioły. Są też sugestie, że nazwa języka pochodzi od księgi Henocha.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena