Mamy nadzieję, że ci z nas, którzy wydłubują rodzynki ze świątecznego sernika i trzymają się z dala od kompotu, po tym artykule polubią suszone owoce. Pomimo utartego przekonania, że zawierają ogromny pokład cukru, coraz większy procent ludzi sięga po zdrowe przekąski, które mają zbawienny wpływ na nasze zdrowie.

Data dodania: 2016-07-04

Wyświetleń: 1150

Przedrukowań: 1

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Cenne właściwosci suszonych owoców

Choć zdecydowana większość z nas nie raz obiecała sobie przejście na dietę, tylko nielicznym udało się zrealizować to postanowienie. Wynika to ze zbyt szybkiego przestawienia organizmu przyzwyczajonego do niezdrowych pyszności w równie niezdrowych ilościach na naturalną żywność. Wielu z nas zapomina, że organizm przyzwyczajony od wielu lat do przyjmowania określonej ilości nadprogramowych kalorii w nie zawsze zdrowym wydaniu nie jest w stanie dobrze funkcjonować bazując na niespodziewanie zmniejszonej dawce energii. To dlatego tak ważne jest nie tylko rozsądne wprowadzanie nowego trybu życia i przyzwyczajanie do zmian organizmu, ale także dostarczanie mu wszystkich składników odżywczych, w tym cukrów, które niektórzy niesłusznie odrzucają.

 Część z nich zawiera sporo kalorii, za to znikome ilości tłuszczu. Błonnik w nich zawarty nasyci nas na długo, wspomniany wyżej cukier zaspokoi głód osób na początku odchudzania, natomiast bioaktywne składniki działają antybakteryjnie nie tylko w całym organizmie, ale nawet w naszej jamie ustnej. Każdy z owoców jest jednak wyjątkowy i działa inaczej. Jak?

Dostępne u nas przez cały rok jabłka zawierają dużą ilość związków pektynowych, które ułatwiają trawienie i łagodzą podrażnienia żołądka. Dzięki witaminie C jedzenie suszonych jabłek korzystnie wpłynie na naszą odporność, a witamina B poprawi wygląd naszych włosów, skóry i paznokci. Kwartyna natomiast zawarta w jabłkach poprawia krążenie krwi, chroniąc serce przed miażdżycą, a cały organizm - przed nowotworami. Jabłka najlepiej suszyć w kawałkach, nie pozbywając się jednak skórki.
    Najpopularniejsze z suszonych owoców - śliwki - są zbawienne dla naszego układu trawiennego, niewielką ilością lecząc nawet te najgorsze z zaparć. Suszone śliwki powinni polubić wegetarianie i osoby z niedokrwistością, posiadają one bowiem mnóstwo beta-karotenu, witamin C oraz E, żelaza czy fosforu. Wystarczą trzy suszone śliwki dziennie, by na stałe uregulować trawienie i wypróżnianie.

Nielubiane przez niektórych rodzynki, czyli suszone winogrona, podczas procesu suszenia w odpowiedniej temperaturze zachowują jeden z najcenniejszych składników, czyli resweratrol, kryjący w sobie działanie nowotworowe. Rodzynki zawierają dużą ilość wapnia, dlatego powinny być spożywane przede wszystkim przez dzieci oraz kobiety w okresie menopauzy.

Owocem, po który Polacy zdecydowanie sięgają zbyt rzadko, jest suszony daktyl. Daktyle zawierają związki, które charakteryzuje działanie podobne do aspiryny, uśmierzając ból i łagodząc stany zapalne. Mnóstwo magnezu pomoże zniwelować uczucie stresu, a żelaza - pomoże walczyć z obfitymi miesiączkami. Warto dodać, że z suszonych daktyli wegetarianie i weganie tworzą przepyszne podstawy do różnorakich ciast!

Pamiętajmy zatem, by nie obawiać się zawartych w nich tłuszczy i czym prędzej sięgnąć po suszone owoce. Istotne jest zachowanie w suszarce do owoców odpowiedniej temperatury i dopasowanie mocy do rodzaju suszonej żywności, dzięki temu nie doprowadzimy do zbytniego osuszenia lub przeciwnie, niedosuszenia owoców.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena