Co to jest spółdzielnia socjalna?
Spółdzielnia socjalna to specyficzne przedsiębiorstwo, którego podstawowym celem jest aktywizacja zawodowa i społeczna osób bezrobotnych lub niepełnosprawnych. Brzmi tajemniczo? Tak naprawdę chodzi o to, że spółdzielnie socjalne mają pomagać stworzyć miejsce pracy dla osób, które wypadły z rynku pracy (wśród założycieli i członków co najmniej 50% mają stanowić takie osoby). Istotą spółdzielni socjalnej jest prowadzenie wspólnej działalności gospodarczej poprzez pracę osób w niej zrzeszonych.
Tym samym, razem z innymi osobami np. Twoimi znajomymi możesz prowadzić wspólną firmę i rozpocząć w niej zatrudnienie. Dostaniesz umowę o pracę ze wszystkimi uprawnieniami i obowiązkami np. będziesz płacił składki na ubezpieczenie społeczne, nabędziesz prawo do urlopu i płatnego zwolnienia chorobowego. Możesz też pracować na podstawie umowy zlecenia czy umowy o dzieło – decyzja w tym zakresie jest pozostawiona założycielom spółdzielni.
Warto przy tym pamiętać, że jako członek spółdzielni nie ryzykujesz własnym majątkiem – odpowiadasz do wysokości wniesionych udziałów. Jest to istotna przewaga nad indywidualną działalnością gospodarczą. Spółdzielnia ma osobowość prawną, więc to ona występuje w obrocie gospodarczym i np. zaciąga zobowiązania.
Kto dokładnie może założyć spółdzielnię socjalną?
Spółdzielnia socjalna może być założona przez:
- osoby fizyczne (minimum 5, z czego co najmniej 50% muszą stanowić defaworyzowane na rynku pracy, czyli np. osoby bezrobotne czy niepełnosprawne) lub
- osoby prawne (co najmniej dwie), przy czym prawo do założenia spółdzielni mają jednostki samorządu terytorialnego (np. gmina czy powiat), organizacja pozarządowa (np. fundacja czy stowarzyszenie) oraz kościelna osoba prawna (np. parafia czy jednostka Caritas).
W Polsce na dzień 5 sierpnia 2015 r. zarejestrowanych jest 1 348 spółdzielni socjalnych (według danych pochodzących z wyszukiwarki Krajowego Rejestru Sądowego).
Miedzy mitem a prawdą, czyli o postrzeganiu spółdzielczości socjalnej
Wiem, wiem… „spółdzielnia socjalna” nie kojarzy się najlepiej. Spółdzielnia jest często postrzegana jako relikt komunizmu, a przymiotnik „socjalna” tylko pogarsza sprawę. Sam pamiętam, jak jedna z klientek mojej spółdzielni była oburzona, że spółdzielnia świadczy swoje usługi odpłatnie, bo przecież „socjalna”, czyli powinno być za darmo. Słyszałem też historie innych spółdzielców, którzy spotykali się z telefonami po pomoc żywnościową.
Nie zmienia to jednak faktu, że spółdzielnia socjalna może być skutecznym sposobem na aktywizację zawodową oraz na prowadzenie działalności gospodarczej. Świadczą o tym liczne przykłady działających spółdzielni socjalnych, które zajmują się nie tylko prostymi usługami (typu prace remontowe czy catering), ale również np. budową domów z drewna, prowadzeniem hosteli, projektowaniem stron internetowych czy robieniem animacji. Coraz częściej spółdzielnie socjalne są zakładane przez osoby młode.
Pamiętaj, że prawdziwa spółdzielczość to przede wszystkim współpraca, współdziałanie, poszanowanie pracownika i udział członków spółdzielni w podejmowaniu najważniejszych decyzji. Tak jest postrzegana spółdzielczość na Zachodzie Europy. Właśnie dlatego kilka miesięcy temu Papież Franciszek udzielił poparcia ruchowi spółdzielczemu, podkreślając, że krzewi on uczciwość w "podstępnym morzu globalnej gospodarki".
Kilka słów na temat udogodnień i dotacji
Warto wiedzieć, że spółdzielnie socjalne nie zapłacą za rejestrację w Krajowym Rejestrze Sądowym (razem z ogłoszeniem w Monitorze Sądowym i Gospodarczym jest to koszt rzędu 600 zł) oraz za zmiany wpisu w tym rejestrze (oszczędność rzędu 350 zł za każdą zmianę wpisu).
Poza tym spółdzielnie socjalne mogą ubiegać się o refundację składek ZUS ze środków Funduszu Pracy (urząd nie ma jednak obowiązku takiej refundacji dokonać, więc dużo zależy od możliwości finansowych danego urzędu oraz … jego przekonania, że warto w ten sposób wspierać spółdzielnię). Składki ZUS mogą być refundowane przez okres 24 miesięcy, a w połowie wysokości jeszcze przez kolejne 12 miesięcy. Refundacji podlegają składki liczone od kwoty minimalnego wynagrodzenia). W 2013 r. w skali kraju łączna kwota przeznaczona na refundację składek ZUS to około 800 tys. zł.
Zakładając spółdzielnie, osoby bezrobotne mogą się ubiegać o dotacje z Funduszu Pracy (w tej chwili kwota dotacji to ok. 16 tys. zł na osobę), a osoby niepełnosprawne z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Jednak największym zainteresowaniem cieszą się dotacje unijne na założenie spółdzielni socjalnej. W najbliższych latach będzie można pozyskać dotacje w maksymalnej wysokości ok. 24 tys. zł na miejsce pracy w spółdzielni socjalnej (maksymalnie ok. 120 tys. na spółdzielnię). Do tego dochodzi tzw. wsparcie pomostowe, czyli dopłata do bieżących kosztów działania spółdzielni (np. składek ZUS, księgowości, kosztów najmu) w maksymalnej wysokości 1 750 zł na osobę na miesiąc.
Więcej informacji nt. wsparcia ze środków unijnych, w tym ich dostępności w poszczególnych województwach znajdziesz tutaj.
Nie dotacje są jednak najważniejsze…
Fundamentem każdej spółdzielni socjalnej powinien być zgrany zespół ludzi, którzy mają do siebie zaufanie oraz pomysł na biznes, który będzie gwarantował dostarczenie na rynek produktów lub usług użytecznych i potrzebnych dla klientów. To jest minimum, bez tego żadne dotacje na dłuższą metę nie pomogą.
Nie zawsze jest tak różowo
Warto wiedzieć, że prowadzenie spółdzielni to nie jest bułka z masłem. Trzeba zapewnić pracę dla minimum 5 osób, więc skala i zakres działalności muszą być większe, niż w przypadku indywidualnej działalności gospodarczej. Biorąc pod uwagę koszty płacy (przy 5 osobach, pełnych etatach i minimalnej pensji koszt samych wynagrodzeń to około 10,5 tys. zł) spółdzielnia musi co miesiąc zarobić minimum kilkanaście tysięcy złotych. Tym samym często wyzwaniem jest poszukiwanie zleceń i zapewnienie stabilnych przychodów na odpowiednim poziomie.
Z drugiej strony często problemem jest brak umiejętności współpracy i dogadywania się w zespole spółdzielców. Z tych dwóch powodów część spółdzielni socjalnych zakończyła swoją działalność.
Chcesz dowiedzieć się więcej?
Jeśli zainteresował Cię temat spółdzielczości socjalnej, zapraszam na mojego bloga i udział w 5 dniowym bezpłatnym kursie e-mail dot. spółdzielczości socjalnej. By się zapisać, wejdź tutaj i wybierz szkolenie dla siebie.