Tak, jak w przypadku oleju słonecznikowego czy rzepakowego, wersji czarnuszki na szczęście nie znajdziemy na sklepowych półkach, pozbawionych wartości odżywczych w wyniku procesów przebiegających w zbyt wysokiej temperaturze, dlatego kupując olej z czarnuszki mamy pewność, że składa się w ponad 85% z nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, ale także omega-9. Nie należy używać go do smażenia, lepiej spożywać go wyłącznie na zimno - jako dodatek do sałatki czy do pieczonych warzyw, lub samodzielnie, bezpośrednio z łyżki przed posiłkiem. Pozytywnie wpłynie to na naszą kondycję oraz stan zdrowia - przyspieszy metabolizm, ułatwi trawienie, załagodzi pracę serca i zwalczy zły cholesterol.
To jednak, co wyróżnia olej z czarnuszki na tle innych, to zawartość tymochinonu - tajemniczego składnika, który wykazuje działanie przeciwzapalne, a także przeciwbólowe, porównywalne ze sporą dawką aspiryny. Najważniejsze jednak jest przeciwnowotworowe działanie oleju z czarnuszki. Badania wykazały, że olej ten świetnie radzi sobie z zabijaniem komórek nowotworowych w przypadkach nowotworów skóry, jelit, piersi, płuc, białaczki, a także wielu innych, ale jest także pomocny przy radio- i chemioterapii, łagodząc ich negatywne skutki uboczne.
Przyjmowanie oleju z czarnuszki zimno tłoczonego raz dziennie rewelacyjnie wpływa również na liczne dolegliwości żołądkowe, pomaga w przypadku grypy żołądkowej czy przy męczącym refluksie, wykazuje zaskakujące właściwości zwalczające wrzody, porównywalne z terapią antybiotykami. Łyżeczka tego olejku świetnie poradzi sobie również z wszelkimi alergiami, szczególnie u dzieci. Usunie problematyczny katar, łagodząco i nawilżająco wpłynie na stan naszych oczu, ale poradzi sobie także z objawami astmy. To jednak nie koniec jego zalet, po olej z czarnuszki powinny również sięgnąć osoby borykające się z cukrzycą i podwyższonym cholesterolem, świetnie radzi on sobie z obniżeniem cukru we krwi oraz z usunięciem nadmiaru trójglicerydów, a także złego cholesterolu, co zwalczy ewentualne ryzyko chorób serca.
Nie powinno być zaskoczeniem to, że olej z czarnuszki można stosować również zewnętrznie, ma on bowiem błogie skutki dla wysuszonej, zmęczonej skóry. Dzięki zawartości antyoksydantów opóźni starzenie się skóry, pomoże również przy leczeniu ran oparzeniowych lub blizn, ale także przy łagodzeniu objawów liszajów, atopowego zapalenia skóry czy trądziku. Wystarczy kroplę olejku dodać do kremu lub wmasować bezpośrednio w skórę - pamiętajmy, jak doskonale działa na kondycję i napięcie naszej skóry już sam masaż.
Choć poleca się przede wszystkim wprowadzenie do jadłospisu jednej łyżki oleju z czarnuszki zimno tłoczonego dziennie spożywanego bezpośrednio przed posiłkiem, tak warto poeksperymentować i połączyć go z lubianymi potrawami. Nasiona tych drobnych, niebieskich kwiatów mają zaskakująco korzenny, lekko gorzki smak i piękną, miodową barwę, które mogą zupełnie odmienić dotychczasowy wygląd naszego menu. Spróbujmy dodać oleju do zupy, kaszy lub twarożku i cieszmy się jego niepowtarzalnymi właściwościami. Pamiętajmy jednak, by olej przechowywać w lodówce i absolutnie go nie podgrzewać!