Eliminacje EURO 2016 - sytuacja w grupach:

Grupa A

W grupie A w grze są jeszcze 4 zespoły (teoretycznie). Niemal pewni awansu są Islandczycy, którzy prowadzą w grupie i mają przed sobą spotkania z Łotwą i Kazachstanem - oba na własnym boisku. W ciężkiej sytuacji są Holendrzy, którzy zagrają jeszcze z całą pozostałą walczącą trójką: z Islandią u siebie, z Turkami na wyjeździe i z Czechami u siebie. Miejsca na potknięcie już nie mają i nieprzewidziana strata punktów przekreśli ich szansę na bezpośredni awans.

Czesi mają 3 punkty przewagi nad trzecim miejscem, przed sobą spotkania z najsłabszymi - Kazachstanem i Łotwą, z którymi powinni sobie poradzić bez problemu. Z Holendrami zagrają w ostatniej kolejce i istnieje szansa, że będzie to mecz "o pietruszkę". Jedyną przeszkodą może okazać się ekipa Turcji, która ma tylko teoretyczne szanse na awans i to ona może "porozdawać karty" w tej grupie.

Najbliższe mecze:

3.09 Czechy - Kazachstan (20:45)

3.09 Holandia - Islandia (20:45)

3.09 Turcja - Łotwa (20:45)

6.09 Łotwa - Czechy (18:00)

6.09 Turcja - Holandia (18:00)

6.09 Islandia - Kazachstan (20:45)

Grupa B

W grupie B aż 5 zespołów ma realne szanse na bezpośredni awans. Największe mają prowadzący z 14 punktami Walijczycy - wystarczą im zwycięstwa z Cyprem i Izraelem, ale przy dobrym ułożeniu wyników, to nawet remis z Izraelem będzie wystarczający.

W trudniejszej sytuacji są Belgowie, mający zaledwie 2 i 3 oczka przewagi nad grupą pościgową: Cyprem, Izraelem i Bośnią, przy czym zagrają jeszcze bezpośrednio z każdym rywalem. Ten kto z Nimi przegra, przekreśli swoje szanse za zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca. Belgom są potrzebne 2 zwycięstwa i patrząc na ich obecny skład, nie powinno to stanowić problemu.

Największa walka w grupie B odbędzie się o trzecie miejsce. Cypr, Izrael i Bośnia mają zbliżoną ilość punktów, lecz o jeden krok bliżej są Izraelczycy i Bośniacy - oba zagrają na własnych obiektach z dostarczycielem punktów Andorą. Z całej trójki ja stawiam Bośniaków na podium.

Najbliższe mecze:

3.09 Belgia - Bośnia (20:45)

3.09 Cypr - Walia (20:45)

3.09 Izrael - Andora (20:45)

6.09 Walia - Izrael (18:00)

6.09 Bośnia - Andora (20:45)

6.09 Cypr - Belgia (20:45)

Grupa C

Grupa C to sensacyjny lider - Słowacja. Oprócz Nich w walce liczą się już tylko Hiszpanie i Ukraińcy - podium w grupie już rozdane, kwestia tylko kolejności na koniec eliminacji. Słowacja zgarnęła do tej pory komplet punktów, ogrywając między innymi Hiszpanów 2:1 na własnym terenie. Mają jeszcze do rozegrania pojedynki z outsiderami grupy: z Macedonią (wyjazd) i Białorusią (dom). Zwycięstwa w tych spotkaniach mogą zapewnić im bezpośredni awans do EURO 2016 (warunkiem będzie strata punktów Ukrainy w jednym spotkaniu - np. z Hiszpanią).

Hiszpania musi wygrać wszystkie pozostałe mecze, tuż za plecami ma Ukrainę z zaledwie 3 punktami przewagi. Bezpośrednie starcie Hiszpanii z Ukrainą, prawdopodobnie wyłoni drugą ekipę do bezpośredniego awansu. Najgorzej wygląda pozycja Naszych sąsiadów, ogarniętych wojną domową, lecz ambitnie walczących w piłkarskim świecie. Dla nich jedyną szansą na awans będzie zwycięstwo we wszystkich spotkaniach, łącznie z pojedynkami z Hiszpanami i Słowakami - a będzie o to bardzo ciężko.

Najbliższe mecze:

5.09 Luksemburg - Macedonia(18:00)

5.09 Ukraina - Białoruś (18:00)

5.09 Hiszpania - Słowacja (20:45)

8.09 Białoruś - Luksemburg (20:45)

8.09 Macedonia - Hiszpania (20:45)

8.09 Słowacja - Ukraina (20:45)

Grupa D

W "Polskiej" grupie jeszcze nic nie jest jasne i na awans z pierwszych dwóch miejsc jest 4 kandydatów. Najbliżej temu Polakom i Niemcom, którzy mają odpowiednio 14 i 13 punktów i bezpośrednie starcie między sobą. Każdy z tych zespołów ma też do rozegrania po jednym meczu z najsłabszymi z grupy - z Gibraltarem zagra Polska, z Gruzją - Niemcy.

Goniące je ekipy Szkocji i Irlandii, mogą dopisać sobie po 6 punktów za spotkania z Gibraltarem i Gruzją, a decydujące mecze rozegrają właśnie z prowadzącą dwójką - obu ekipom będą potrzebne zwycięstwa, remisy będą korzystniejsze dla prowadzących w grupie. Rywalizacja w grupie może toczyć się do ostatniej kolejki i nawet obecni Mistrzowie Świata ze swoją formą, nie mogą być pewni bezpośredniego awansu!

Najbliższe mecze:

4.09 Gruzja - Szkocja (18:00)

4.09 Niemcy - Polska (20:45)

4.09 Gibraltar - Irlandia (20:45)

7.09 Polska - Gibraltar (20:45)

7.09 Irlandia - Gruzja (20:45)

7.09 Szkocja - Niemcy (20:45)

Grupa E

W grupie E niemal pewni awansu są Anglicy, którym wystarczy jedno zwycięstwo - a zagrają jeszcze z trzema najsłabszymi ekipami grupy - San Marino, Litwa i Estonia. O drugie i trzecie miejsce powalczą za to Szwajcaria i Słowenia - przy czym lepiej wygląda sytuacja Szwajcarów, którzy w bezpośrednim pojedynku będą gospodarzami spotkania.

Słowenia jeżeli przegra walkę o drugą lokatę, to o trzecie miejsce zawalczy za to z 4 ekipą w grupie - Estonią. Dzieli je tylko 2 oczka i bezpośredni mecz rozgrywany w Słowenii. Litwinów już można przekreślić i uznać za dostarczycieli punktów dla pozostałych ekip, San Marino ma taki status "z urzędu".

Najbliższe mecze:

5.09 Estonia - Litwa (18:00)

5.09 San Marino - Anglia (18:00)

5.09 Szwajcaria - Słowenia (20:45)

8.09 Anglia - Szwajcaria (20:45)

8.09 Litwa - San Marino (20:45)

8.09 Słowenia - Estonia (20:45)

Grupa F

W grupie F nie małe zaskoczenie - nie dziwi kto jest na górze, ale kto zamyka tabelę... Grecja z dorobkiem 2 pkt jest czerwoną latarnią grupy F, wyprzedzoną nawet przez Wyspy Owcze (od zawsze główny faworyt do ostatniego miejsca w grupie), które wyprzedzają także Finlandię. Te 3 zespoły praktycznie nie liczą się już w walce o awans na EURO 2016. Trochę szkoda tych Wysp Owczych...

W tabeli prowadzi Rumunia z 14 pkt., wyprzedzając Irlandię Płn. i Węgry, odpowiednio o 1 i 3 punkty. Ciężko wskazać faworyta w tej grupie do awansu tym bardziej, że czołowe zespoły często między sobą remisowały. Dla mnie faworytem wydają się być Irlandczycy, którzy mają dość przyjemny terminarz: na wyjeździe podejmą Finlandię i Wyspy Owcze, a u siebie Węgrów i Greków - 2 wyjazdowe zwycięstwa i 2 domowe remisy, zapewnią im awans. Węgrzy na wyjeździe podejmą nie tylko Irlandię ale i Grecję (która będzie chciała zmazać plamę z dotychczasowych wyników) oraz czeka ich domowe spotkanie z Rumunami - które w przypadku porażki, może przekreślić ich szanse na miejsce 1-2.

Najbliższe mecze:

4.09 Wyspy Owcze - Irlandia Płn. (20:45)

4.09 Grecja - Finlandia (20:45)

4.09 Węgry - Rumunia (20:45)

7.09 Finlandia - Wyspy Owcze (20:45)

7.09 Irlandia Płn. - Węgry (20:45)

7.09 Rumunia - Grecja (20:45)

Grupa G

W grupie G niespodziewanie prowadzą Austriacy z 5 wygranymi i tylko 1 remisem - 1:1 ze Szwecją w pierwszej kolejce. Mający przewagę 4 punktów nad wiceliderem Szwecją i aż 8 pkt. nad trzecią Rosją, Austrii potrzeba zaledwie 4 punktów do pewnego awansu - przy czym zagrają u siebie z dwoma najsłabszymi ekipami - Mołdawią i Liechtensteinem.

Szwecja z Rosją powalczą o drugą i trzecią lokatę, z czego ci pierwsi zagrają i z Rosją i z Austriakami. Rosjanie mają 3 mecze z niżej notowanymi w tabeli rywalami (gdzie powinni zdobyć komplet 9 punktów) i dla nich najważniejsze będzie bezpośrednie starcie ze Skandynawami i to już najbliższym meczu. Jednak faworytem do drugiego miejsca będą Szwedzi, którzy nie powinni roztrwonić 4 punktowej przewagi.

Najbliższe mecze:

5.09 Rosja - Szwecja (18:00)

5.09 Austria - Mołdawia (20:45)

5.09 Czarnogóra - Liechtenstein (20:45)

8.09 Liechtenstein - Rosja (20:45)

8.09 Mołdawia - Czarnogóra (20:45)

8.09 Szwecja - Austria (20:45)

Grupa H

W grupie H sensacyjnie liderem nie są Włochy, a dobrze spisująca się ostatnimi laty - Chorwacja. Chorwaci mają kilka ciekawych nazwisk w składzie: Modrić, Mandzukić, Kovacić, Rakitić czy Perisić, na co dzień grający w najsilniejszych ligach Europy i do tego w najlepszych zespołach. Ich awans i to z pierwszego miejsca wydaje się formalnością tym bardziej, że zagrali już dwukrotnie z Włochami (2 remisy 1:1). Jeżeli wygrają 2 najbliższe mecze (z Azerbejdżanem i Norwegią) to już mogą świętować awans, niezależnie od pozostałych wyników - pozostanie tylko walka o miejsce numer 1.

Włosi nie mają miejsca na porażki, gdyż depcząca im po piętach Norwegia, ma tylko 2 punkty straty. Oba zespoły zagrają ze sobą w ostatniej kolejce i to może być decydujący mecz (jeżeli oba zespoły nie potracą punktów wcześniej). Włosi aż 3 z 4 meczy rozegrają u siebie, więc nie powinni mieć problemów a awansem. Norwegowie najprawdopodobniej powalczą jedynie o trzecią lokatę i to z Bułgarami, z którymi zagrają najbliższe spotkanie. Jak wygrają, będą mieli z górki.

Najbliższe mecze:

3.09 Azerbejdżan - Chorwacja (18:00)

3.09 Bułgaria - Norwegia (20:45)

3.09 Włochy - Malta (20:45)

6.09 Malta - Azerbejdżan (18:00)

6.09 Norwegia - Chorwacja (18:00)

6.09 Włochy - Bułgaria (20:45)

Grupa I

Portugalia, Dania i Albania pewnie przewodzą w grupie I, jedynej w której jest zaledwie 5 zespołów. Można uznać, że w tej grupie większość jest już wyjaśniona, pozostaje tylko kolejność miejsc. O dziwo najlepiej wyglądają piłkarze Albanii, którzy zajmują 2 lokatę mając o jeden mecz rozegrany mniej od pozostałych. Jeżeli w najbliższym starciu z Danią odniosą zwycięstwo, to będą liderem tabeli - dodam że zasłużonym, bo z Portugalią już wygrali 1:0 na początku eliminacje euro 2016.

Najbliższe mecze:

4.09 Dania - Albania (20:45)

4.09 Serbia - Armenia (20:45)

7.09 Armenia - Dania (18:00)

7.09 Albania - Portugalia (20:45)

Eliminacje EURO 2016 - podsumowanie

Dla przypomnienia: z kwalifikacji awansują 23 zespoły (24-tym będzie gospodarz), z czego bezpośredni awans zapewnione będą miały drużyny które zajmą w grupach miejsca 1 i 2 oraz najlepsza ekipa z miejsca 3-ego - co w sumie da 19 zespołów. Pozostałe 4 ekipy, zostaną wyłonione z baraży 8 drużyn, które zajmą 3 miejsca w grupie (nie licząc wspomnianego najlepszego zespołu z 3 miejsca). Francuski turniej będzie pierwszym w którym zagra nie 16 a aż 24 zespoły, co jest ogromną szansą dla wielu reprezentacji, które nigdy nie miały okazji zagrać na tego typu turnieju.

zdjęcie, źródło: footballrefereeing.blogspot.com