Jeśli interesują cię zakłady sportowe sprawdź stronę moj-kod-promocyjny.pl . Dlatego odejście 20 letniego Sebastiana Szymańskiego do Dynama Moskwa za blisko 7 milionów euro (kwota transferu 5,5 miliona + bonusy) stało się dużym wydarzeniem dla klubu przy Łazienkowskiej. Szymański jest wychowankiem Legii Warszawa a fachowcy uważają go zgodnie za jeden z największych aktualnie talentów w polskiej piłce.
Młody pomocnik „wojskowych” przeszedł do klubu który jest 11 krotnym mistrzem Rosji ale lata świetności ma już za sobą. Sezon 2018/2019 nowy klub Polaka zakończył bowiem na 12 miejscu w tabeli (ostatnie przed strefą spadkową). Wielu znawców piłki nożnej uważało , ze piłkarz ryzykuje swoją karierę przechodząc do ligi rosyjskiej a nie do włoskiej czy niemieckiej. Jednak półroczny pobyt w Moskwie tylko utwierdził młodego zawodnika w słuszności podjętej decyzji. W rozmowie z TVP sport stwierdził, że nie żałuje przenosin do Dynama Moskwa a niezbyt pochlebne opinie o tamtejszej lidze nijak się mają do rzeczywistości. Szymański jest bardzo zadowolony ze swojej sytuacji a na karb niewiedzy składa takie negatywne opinie o poziomie rozgrywek w Rosji. Wydaje mu się, że wraz z menedżerem podjęli słuszną decyzję a specyfika tych rozgrywek mu odpowiada. Podkreśla też że wielu jego kolegów z polskiej ekstraklasy którzy wybrali np. kierunek włoski nie mogą się tam odnaleźć.
Młody piłkarz wspomina też w tym wywiadzie że mówiło się o ogromnych pieniądzach jaki Legia mogłaby uzyskać za niego a niektórzy spece od polskiej piłki wymieniali kwotę nawet 20 milionów euro. Jednak według zawodnika takie wielkie transfery zwykle się źle kończą a droga ewolucyjna jest zdecydowanie lepsza. Przypomina też że pieniądze za jego transfer pomogły warszawskie drużynie w trudnej chwili „spiąć” budżet, choć sam piłkarz nie uważa się za zbawcę Legii. Celem głównym piłkarza Dynama Moskwa jest dobra gra w klubie która może przybliżyć go do gry w kadrze Polski a udział w EURO 2020 jest jego marzeniem. W roku 2019 piłkarz zadebiutował w reprezentacji w meczu eliminacyjnym przeciwko Austrii a w meczu ze Słowenią zdobył nawet bramkę.
Trener moskiewskiej drużyny jest zachwycony swoim nowym zawodnikiem, Dmitrij Chochłow uważa Szymańskiego za zawodnika który ma wielki potencjał i może stać się bardzo dobrym piłkarzem. Polski pomocnik już w drugim swoim meczu zagrał od pierwszej do ostatniej minuty i zdobył zwycięską bramkę. W tym sezonie rozgrywek Premier Ligi Szymański ma pewne miejsce w pierwszym składzie co jak na młodzieżowca nie jest normą w tym klubie. Sztab szkoleniowy uważa jednak , że nasz zawodnik świetnie odnalazł się w nowym środowisku a jego kombinacyjna gra oraz wszechstronność dużo dobrego dają drużynie. Polak może bowiem grać na trzech pozycjach: na obu skrzydłach lub jako ofensywny pomocnik.
Sam zawodnik podkreśla jednak za każdym razem, że gra w klubie jest dla niego ważna ale celem głównym na rok 2020 jest udział i dobre występy na mistrzostwach Europy. Wszystko wskazuje na to , ze te marzenia młodego zawodnika spełnią się bowiem trener Brzęczek coraz bardziej dostrzega potencjał i możliwości pomocnika Dynama Moskwa .
