Każdy nowy dzień nadzieję daje mi
Że właśnie w nim spełnią się moje sny
Że za sobą zostawię to co było złe
Nowy rozdział życia dziś rozpocznie się
Nie jeden raz miałem taki radosny poranek
W którym czułem, jak wiele może zdarzyć się
I wszystko mówiło, że to będzie wielki dzień
Lecz poranne nadzieje bez śladu ulotniły się
Tak często pozwoliłem złym myślom unieść się
Że niemal straciłem wiarę i do życia chęć
Że znów nie udało się postawić kropki nad i
Nurt zdarzeń potoczył się nie po myśli mej
Dziś coraz trudniej zniechęcenie pokonać mi
Uwierzyć, że na los mam jeszcze jakiś wpływ
Lecz nadal słyszę własnego serca cichy głos
Który powtarza, że wszystko może zdarzyć się
Więc wracam myślami do zdarzeń minionych
Do ludzi dawno temu przypadkiem spotkanych
Że może gdzieś był tego przemyślany sens
Że właśnie z tego urodzi się oczekiwana treść
Nie chcę już dłużej oglądać się smutno wstecz
Lub zamki na piasku budować w marzeniach
Na spotkanie nowym dniom chcę już biec
Być tam gdzie z nocy powstaje nowy dzień
Więc w myślach powtarzam słowa piosenki
Że każdy kowalem swego losu może być
Że każdy poranek do czegoś nowego zaprasza
Jeśli wierzysz, wszystko może zdarzyć się
Więc dalej szukam mojej gwiazdy na niebie
Szukam klucza który otworzy drzwi do fortuny
I z każdym dniem coraz mocniej czuję że
W moim życiu wszystko może zdarzyć się