Chrzest małego dziecka zwykle planujemy już po porodzie. Ma to bowiem swój cel. Jeśli zdążymy załatwić wszystkie formalności i ochrzcimy dziecko przed ukończeniem przez niego 2-3 miesiąca życia, to będzie duże prawdopodobieństwo tego, że dziecko lepiej przeżyje całą uroczystość. Nie będzie nadmiernie zmęczone, nie będzie grymasiło lub płakało na mszy świętej, prawdopodobnie prześpi zarówno mszę świętą jak i późniejszą uroczystość.
Jeśli chcemy zorganizować uroczystość w święta bożonarodzeniowe lub wielkanocne musimy być przygotowani na to, że będzie więcej chętnych rodziców do ochrzczenia dziecka. Na mszach świętych w określonych datach zwykle w kościele jest mnóstwo osób, tłok może zdenerwować dziecko i wprowadzić w zakłopotanie nas samych. Zastanówmy się czy lepszą okazją do chrztu dziecka będzie jakaś spokojna sobota.
Zresztą o możliwości terminowe przeprowadzenia chrzcin trzeba dopytać na parafii. Może się bowiem okazać, że w danej parafii chrzciny dzieci odbywają się wyłącznie w wybrane soboty miesiąca.
Aby nasze dziecko mogło przyjąć sakrament święty konieczne będzie złożenie przez rodziców odpowiednich dokumentów. Najważniejszym z nich jest akt urodzenia dziecka oraz akt małżeństwa. Oczywiście konieczne będzie także podanie imion rodziców chrzestnych, którzy nie mogą być jednocześnie spokrewnieni z dzieckiem w linii prostej (dziadkowie, rodzeństwo dziecka).
Sakrament chrztu świętego wymaga także odpowiedniego przygotowania dziecka. Powinno wyglądać odświętnie. Dziewczynkom warto wybrać jakąś białą sukienkę, z kolei chłopcom garniturek z białą koszulą. Jeśli decydujemy się na chrzest dziecka zimą pamiętajmy dodatkowo aby zabezpieczyć dziecko ciepłym sweterkiem lub kurteczką.