Całkiem niedawno zostały przeprowadzone badania dotyczące preferencji mieszkaniowych Polaków. Wynika z nich pewna zależność – im wielkość miejsca zamieszkania jest większa, tym większy procent ludzi mieszkających w blokach, kamienicach lub domkach wielorodzinnych. Coraz mniejsza grupa ludzi decyduje się na zamieszkanie w domach jednorodzinnych. Koszty budowy, wykończenia, a także utrzymania takiego domu są zbyt duże, by sobie na nie pozwolić.
Mieszkania bezczynszowe
Mimo tego, że tak wielu ludzi wciąż mieszka w wielorodzinnych domach nie zmieniło jednak ich preferencji. Nadal większość z nich, jakby miała wybór, chciałaby mieszkać w jednorodzinnym domu, najlepiej z własnym ogrodem i kominkiem. Mieszkania bezczynszowe są rozwiązaniem dla takich ludzi. Taki rodzaj lokum, chociaż w części zaspakaja potrzeby ludzi pragnących posiadać swoje cztery ściany. Takie mieszkania charakteryzuje niska i komfortowa budowa, stwarzająca bardzo rodzinne warunki. Własny ogród, oddzielne wejścia gwarantują wysoki komfort życia.
Inne rozwiązania
W budownictwie pojawiły się nowe projekty domów wielorodzinnych. Są to jednak zupełnie inne budynki, jakie znaliśmy do tej pory. Aktualnie domy wielorodzinne wyglądają jak np. dwa lub cztery oddzielne domy połączone ze sobą w jednym budynku. Każdy dom ma swoje oddzielne wejście oraz swój ogród. Domy przypominają znane wielu ludziom bliźniaki, jednak te gwarantują większą intymność mieszkania. Jest to rozwiązanie na miarę XXI wieku. Takie rozwiązanie pozwala spełniać marzenia wielu ludzi w każdym wieku. Mieszkania tego typu są idealnymi miejscami do zakładania rodziny, tworzenia niezapomnianych chwil i budowania rodzinnego poczucia bezpieczeństwa.
Przyzwyczajenie Polaków do domów jednorodzinnych wzbudza w nich potrzebę posiadania własnych czterech ścian. Mimo wszystko koszty utrzymania takiego mieszkania bardzo często przewyższają możliwości i marzenie to trafia do lamusa. Rozwiązaniem takich sytuacji są mieszkania bezczynszowe lub mieszkania wielo, ale jednorodzinne. Deweloperzy dostosowują się do potrzeb swoich klientów. Zobaczymy, co przyniosą nam kolejne lata rozwoju budownictwa.