Dla wielu polskich firm BHP nadal pozostaje tylko niepotrzebnym zbiorem przepisów, których jedynym zadaniem jest utrudnienie życia przedsiębiorcy. Warto jednak na to spojrzeć szerzej. Czy BHP może być elementem prestiżowym?

Data dodania: 2014-09-06

Wyświetleń: 1564

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Tylko nie reprezentacja

Przedsiębiorca nie zawsze dąży do podwyższanie prestiżu własnego zakładu, a to z tego prostego powodu, że byłby to koszt reprezentacji, którego od podatku odliczyć się nie da. Można jednak złapać dwie sroki za ogon, jeśli prestiż będzie wynikał na przykład z bardzo wysokich norm BHP. By nie być gołosłownym – nikt nie oczekuje, że pracownik, który będzie układał płytki ceramiczne, przyjdzie do pracy w garniturze – byłoby to dla niego niewygodne i niezgodne ze standardami BHP, ale czysta odzież robocza byłaby przecież jak najbardziej na miejscu.

Na co zwrócić estetykę

Przy zakupie koszul flanelowych czy spodni roboczych warto zwrócić uwagę na gramaturę materiału. Grubsza tkanina zapewnia większą wygodę i jest zasadniczo odporniejsza niż tkaniny o gramaturze niskiej. Dobrze byłoby jednak, gdyby kolor dodatkowo był uzyskany za pomocą trwałych barwników – nie da się uniknąć zabrudzenia odzieży roboczej, natomiast można i należy zadbać o to, aby była ona zawsze czysta i wyprana. Wielokrotne cykle prania z kolei osłabiają barwy i sprawiają, że odzież – poza stratą wytrzymałości i niekiedy funkcjonalności – wygląda gorzej. Teoretycznie nie jest to wielki problem, jeśli zachowana jest podstawowa funkcja odzieży, natomiast kłopot pojawi się, kiedy będzie istniało prawdopodobieństwo, że tak ubrany pracowni będzie z różnych powodów musiał reprezentować wykonawcę prac przed klientem. Tego aspektu nie można zaniedbać!

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Ponieważ do wielu pracodawców nie przemawia argument o tym, że zapewnienie bezpieczeństwa jest ich obowiązkiem, warto użyć innego – ekonomicznego. Zakup dobrej odzieży roboczej nie jest wielkim wydatkiem – w sklepie bhp Martex np. koszula flanelowa o podwyższonej gramaturze kosztuje ok 21. złotych, a spodnie typu ogrodniczki mniej niż 30 złotych. Jeżeli na skutek nieprzestrzegania norm BHP, a to obejmuje także niezapewnienie nowej, niezużytej odzieży ochronnej, dojdzie do wypadku, pracownik może domagać się odszkodowania, którego wysokość przekroczy znacznie koszt zakupu odzieży właściwej jakości dla całej ekipy nawet w dużej firmie.

Odzież robocza jest naprawdę bardzo potrzebna.. Z jednej strony chodzi właśnie o tę prostą funkcjonalność, jaką zapewniają nawet dość zużyte koszule i spodnie, ale z drugiej o prestiż przedsiębiorstwa. Na placu budowy, jeśli pojawi się tam inwestor lub na przykład nabywcy mieszkania, pracownicy są wizytówką wykonawcy – sam zadaj sobie pytanie, co pomyśli gość, jeśli zobaczy pracowników, których pracodawcy najwyraźniej nie stać na nowe, porządne ubrania robocze.

Zgodnie z tabelą

W zakładzie, w którym wymagany jest zakup odzieży ochronnej dla pracowników, funkcjonuje dokument nazywany tabelą przydziału środków ochrony osobistej. Określa on między innymi maksymalny okres przydatności poszczególnych elementów odzieży roboczej. Przedłużenie tego okresu nawet o jeden dzień bez zmian w tabeli jest już naruszeniem prawa, natomiast zakup nowej sztuki odzieży jest konieczny także w sytuacji, kiedy przed upływem przewidywanego okresu eksploatacji pracownik zgłosi taką konieczność w wyniku uszkodzenia lub utraty elementu wyposażenia albo odzieży. To wcale nie jest duży koszt nawet w dużych firmach, dlatego należy tego rodzaju prośbę pracownika spełnić, pamiętając także o tym, że uszkodzony, niepełny lub niewłaściwy strój ochronny może doprowadzić do spadku wydajności pracy.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena