Te pytania nie są bezzasadne, jeśli chcesz stworzyć biznes, który będzie rentowny także po zakończeniu kampanii promocyjnej.
Wizerunek firmy w internecie jest bardzo ważny w dzisiejszych czasach, kiedy każdy, zanim cokolwiek kupi, sprawdza firmę na kilka sposobów: opinie użytkowników są czymś niezwykle istotnym dla kolejnych potencjalnych klientów, więc musisz zadbać o to, aby były jak najkorzystniejsze. Jest kilka sposobów, aby to zrobić, a właściwa strategia reklamy jest tutaj kluczem do sukcesu.
Przede wszystkim, zadbaj o to, abyś sam mógł wypowiadać się we własnym imieniu. Załóż bloga firmowego, na którym będziesz mógł opisywać swoją firmę, prezentować produkty lub usługi oraz tłumaczyć potencjalnym klientom, dlaczego to właśnie twoje usługi są najlepsze. Oczywiście, że w ten sposób nie zmażesz negatywnych opinii w sieci – prędzej czy później takie się pojawią (jak nie te zasłużone, to pewnie takie, za jakie zapłacą konkurenci), ale nie możesz pozwolić sobie nigdy na milczenie. Pamiętaj, że najważniejsze jest zawsze to, co sam o sobie mówisz i jak sam budujesz wizerunek swojej firmy.
Sprawa druga – skoro już dotarliśmy do problemu negatywnych opinii – w miarę możliwości należy z nimi polemizować. Tam, gdzie jest to możliwe, odpowiadaj na opinie i paruj zarzuty, a tam, gdzie nie można wprost pokonać negatywnych opinii, możesz użyć depozycjonowania. Mówiąc najogólniej, chodzi o to, abyś podlinkował delikatnie strony z pozytywnymi opiniami albo swój własny blog, żeby negatywne opinie nie wyświetlały się w Google zbyt wysoko. Dobra strategia reklamy musi zakładać jakieś działania mające na celu ochronę wizerunku. Czy to uczciwe działanie? Na pewno nie zasługujesz na całkowite odsądzenie od czci i wiary – jeśli gdzieś pojawia się negatywna opinia, musisz mieć sposób wejścia z nią w polemikę. Czasem technicznie nie da się odpowiedzieć na czyjąś opinię, a nie każdą też można usunąć. Wtedy jedynym argumentem równoważącym te kiepskie wpisy, są korzystne opinie. Należy jednak zachować pokorę – jeśli masz na sumieniu jakiegoś klienta, któremu rzeczywiście zalazłeś za skórę, nie bij się z tym, tylko raczej przyznaj do błędu. To działanie PR-owe ma być szczere, a wtedy wizerunek firmy w internecie na pewno nie ucierpi (za bardzo).
Strategia reklamy musi uwzględnić jeszcze trzeci czynnik, czyli zachęcanie klientów do zamieszania pozytywnych opinii. Ludzie mają tendencję do dzielenia się tym, co im się nie podoba, a wszystko to, co dobre, zwykle zachowują wyłącznie dla siebie. Dlatego też nie znam firmy, która w sieci ma więcej pozytywnych komentarzy i opinii, niż negatywnych. Chodzi o to, aby ten stosunek próbować zrównoważyć – nikt nie będzie chciał niczego od ciebie kupować, jeśli nie znajdzie ani jednej pozytywnej wzmianki o twojej firmie. Wizerunek firmy w internecie budujesz nie tylko ty sam, ale także twoi klienci, ale musisz ich w tym przypadku trochę skierować, żeby działali tak, jak sobie tego życzysz.
Pamiętaj, że strategia reklamy jest dokumentem, według którego działa się bardzo długo. Ułóż ją więc tak, aby była maksymalnie uniwersalna i skuteczna jednocześnie. Trudne? Owszem, ale ja nie mówiłem, że będzie łatwe i, o ile pamiętam, nikt inny też nie obiecał ci, że prowadzenie biznesu będzie czystą przyjemnością. Nie siedź więc bezczynnie, tylko załóż bloga i zajmij się opiniami o twojej firmie. Jeśli będziesz potrzebował pomocy, jesteśmy do twojej dyspozycji.
