Pomysł, nie jest nowy, ani nie jest mój. To, co w nim najważniejsze, że u Nas rzadko spotykany, a więc niejako innowacyjny.
Rzecz jest prosta. Montujemy przy swoim punkcie (obojętnie czy to sklep, punkt usługowy czy siedziba firmy) tablicę z narzędziami do naprawy rowerów. Ot., najzwyklejsze śrubokręty, parę kluczy, pompkę lub pistolet do pompowania kół, jakieś łyżki do ściągania opon i dajemy nad tym wszystkim szyld, że można za darmo skorzystać. Oczywiście wszystko jest opatrzone nazwą Naszej firmy, można zamieścić na tablicy krótką informację, że wspieramy działania proekologiczne. Możemy też namówić innych przedsiębiorców, do zrobienia podobnych i tym samym stworzyć stałe punkty, w których nie dość, że można bezpiecznie zostawić swój jednoślad (wtedy musi być monitoring) to i zarazem go naprawić.
Ze względów bezpieczeństwa, należy wszystko umocować do stalowych linek i umieścić w jak najbardziej widocznym miejscu. Nie zapomnijmy, obok umieścić stojak na rowery. No i najważniejsze zadbajmy by klienci, poznali Naszą ofertę. W przypadku sklepu, który ma witrynę problem rozwiązuje się sam. W pozostałych, należy umieścić informację albo na tablicach reklamowych, albo rozpropagować za pomocą ulotek.
Zapewniam, że Nasza inicjatywa pojawi się w lokalnych mediach i na blogach rowerowych. Zyskamy, zatem darmowy rozgłos, dobry wizerunek i nowych klientów. A jeśli mądrze wykorzystamy witrynę i reklamę wokół tablicy z narzędziami, to Nasi potencjalni klienci, będą na bieżąco informowani o nowościach i promocjach, jakie oferujemy.
Inną odmianą tego pomysłu, częściej u Nas spotykaną, jest umieszczenie miski z wodą i jedzeniem dla piesków, przed wejściem do sklepu.
Możemy się pokusić o zupełnie innowacyjny pomysł, ale wiążący się już z pewnymi wydatkami, który będzie skierowany do wszystkich ludzi mijających Nasz biznes.
Należy umieścić punkt z darmową wodą pitną. Możemy to zrealizować na dwa sposoby, albo poprzez skorzystanie z wody oferowanej przez dostawców (popularne dystrybutory do wody). Albo zamontować własną stację filtrów – co dosyć prędko Nam się zwróci. Proponowałbym tutaj zrobić system picia bezpośredni – tzn. beż żadnych kubków czy innych naczyń. Ludzie pili by wodę lecącą z kranika prosto do buzi. W innym wypadku narażamy się na zaśmiecenie okolicy pustymi kubkami – no i dla Nas, kubki, to dodatkowy wydatek.