Trudno się temu dziwić. Umowa o pracę to pewność opłacania składek chorobowych, społecznych oraz pewnego rodzaju stabilność zatrudnienia.
Mając wyznaczony bezpośrednio na umowie termin naszego zatrudnienia oraz warunki współpracy wiemy, czego możemy się spodziewać oraz jakie obowiązki powinniśmy spełnić.
Współczesny rynek pracy zdaje się jednak iść o krok dalej proponując co rusz nowe rozwiązania. Bardzo często zatem zamiast tradycyjnej umowy o pracę proponowaną formą współpracy jest umowa zlecenie, umowa o dzieło itp. Co więcej w znacznym stopniu w porównaniu z poprzednimi latami rozwija się również coś na wzór elastycznego zatrudnienia, które opiera się na pracy zdalnej, bez koniecznego przebywania w firmie.
Chociażby dlatego zmienia się także potrzeba zawierania bardziej wiążącej umowy. W gruncie rzeczy to, co normalnie zawierała umowa o pracę, dzisiaj spokojnie możemy uzgodnić z daną osobą, która np. prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Pracodawca w ten sposób nie musi opłacać wysokich składek ZUS, a my w obecnej dobie i tak ciągle powiększającego się bezrobocia, mamy jakąkolwiek formę i możliwość zarobienia pieniędzy.
Flexicurity, bo tak ogólnie można nazwać mobilne, elastyczne formy organizowania sobie czasu pracy przez wiele osób nazywana jest wręcz idealna formą walki z bezrobociem.
Na czym polega flexicurity i kto najczęściej korzysta z takiej formy zatrudnienia?
Praca zdalna, mobilna, która rozumie najnowsze dokonania w dziedzinie technologii. Z ich pomocą organizuje czas i miejsce pracy. Do wykonywania zadań potrzebne jest nam biurko i komputer. Samo otoczenie odgrywa rolę drugoplanową.
Elastyczne formy zatrudnienia to najczęstsza forma pracy dla osób trudniących się działaniami informatycznymi, copywritingiem, czy public relations.
Wynagrodzenie w tej formie pracy dotyczy w dużej mierze tego, jakie i ile zleceń wykonamy, a nie jak można byłoby domniemywać - za godzinę pracy.
Jest to oczywiście bardzo sprawiedliwe rozwiązanie. Pracodawcom bardzo trudno byłoby bowiem sprawdzić czas pracy każdego z pracowników, szczególnie tych, którzy wypełniają swoje obowiązki w domu.
Plusy elastycznego zatrudnienia?
Po pierwsze znacznie szerszy zasięg możliwości zatrudnienia. Prawdopodobieństwo, że znajdziemy pracownika mogącego wykonywać dane zlecenie zdalnie jest znacznie większe niż poszukiwania osoby w pełni dostępnej. Sprawa dotyczy chociażby młodych kobiet wychowujących dzieci oraz studentów.
Minusy nowoczesnych form zatrudnienia?
To w dużej mierze rodzaj posiadanej umowy. Niestety wiele osób skarży się na brak umowy o pracę. Trudno się temu dziwić. Nie mamy opłacanych składek dotyczących ubezpieczenia czy przyszłej emerytury.
Oczywiście pewnego rodzaju alternatywą jest założenie własnej jednoosobowej działalności. Niestety nie będziemy mogli wówczas liczyć na urlop.