Prawdopodobnie pierwsze lizaki zostały wytworzone jeszcze przez ludzi mieszkających w jaskiniach przed tysiącami lat. Prawdopodobnie pierwsze lizaki wytwarzane były z miodu zbieranego za pomocą gałązek. Zebrany w ten sposób miód był szybko zlizywany, by uniknąć jego utraty. W ten sposób powstał pierwszy lizak na świecie.
Badania archeologiczne prowadzone w wielu krajach dowiodły, że starożytni Chińczycy, Arabowie czy Egipcjanie wykorzystywali mieszanki soków owocowych, orzechów i miodu do wyrobu słodyczy, które umieszczali „na patyczkach”, by ułatwić ich konsumpcję.
W XVII wieku, gdy cukier stawał się coraz bardziej powszechny, na terenie Anglii powstały cukierki, które zostały opatrzone patyczkiem. Słodycze te nazwane zostały „lolly pop”, co w przełożeniu na język polski znaczy mniej więcej „mlask języka”.
Lizaki w obecnie znanej nam formie swój początek miały na początku XX wieku. Silna industrializacja i bogacenie się społeczeństw to także rozwój cukiernictwa. W tym okresie pojawiły się lizaki znane nam w dniu dzisiejszym. Trudno określić ich twórcę. Prawdopodobnie powstały w małej cukierni i bardzo szybko zostały przejęte przez konkurencję. W ciągu kilkunastu lat rozprzestrzeniły się niemal na cały świat.
Istnieją jednak udokumentowane historie powstania lizaków. Około 1905 roku w fabryce słodyczy McAviney pod koniec dnia pracy, właściciel testował przepisy. Wykonał twarde cukierki z patyczkiem, które zabrał do domu i podarował swoim dzieciom. Nowe łakocie bardzo przypadły im do gustu. Fabrykant wprowadził je na stałe do produkcji i odniósł sukces. Nieco później, bo około roku 1908 na terenie USA powstała pierwsza maszyna, która samodzielnie produkowała lizaki. Nowy automat był w stanie wyprodukować około 2400 lizaków w ciągu godziny. To przełom dla lizaków, porównywalny z wynalezieniem druku dla ludzkości. Maszyna ta, według jej właścicieli, była w stanie w ciągu tygodnia roboczego wyprodukować porcję lizaków odpowiadającą rocznemu popytowi na to dobro w całych Stanach Zjednoczonych.
Automatyzacja produkcji lizaków trwała dalej. Około roku 1912 rosyjski imigrant stworzył maszynę, która umieszczała w cukierkach „patyczki”. Inny przedsiębiorca, George Smith, zauważył popularność lizaków i postawił na ich produkcję. Zaciągnął kredyt na badania nad nowymi rodzajami lizaków. Rozwijał je i w 1931 opatentował nazwę „lollipop”, która pochodziła od nazwy popularnego wówczas konia wyścigowego, nazwanego Lolly Pop. Paradoksalnie nazwa ta nawiązuje do nazwy używanej w Anglii w XVII wieku.
Historia lizaków jest złożona. Trudno jednoznacznie określić twórców tego smakołyku. Nie zmienia to faktu, że lizaki to jedne z najpopularniejszych słodyczy w Polsce, Europie, na Świecie. Obecnie największe firmy produkujące lizaki osiągają poziom produkcji na poziomie nawet 3 000 000 sztuk dziennie.
Dzisiejsze lizaki przyjmują różnorodne formy i kształty. Mają także różnorodne zastosowania. Osobiście z dzieciństwa pamiętam przynajmniej cztery rodzaje lizaków. Obok zwykłych lizaków popularne były (są?) lizaki-gwizdki. Zawinięte w papierek z nadrukowaną papugą. Potrafiłem na nich grać godzinami. Inne lizaki posiadały gumę do żucia. Jeszcze inne barwiły język. Gdybym pomyślał trochę, to pewnie przypomniałbym sobie kolejne rodzaje lizaków i ich funkcje dodatkowe. Zapewne większość z nich jest nadal obecna. Powstały też kolejne wersje, wzbogacone o dodatkowe funkcje. Rozwój technologii i możliwości produkcyjnych z pewnością spowoduje, że niebawem lizaki będą świeciły, latały, pływały... kolejne funkcje ogranicza tylko fantazja osoby zajmującej się tym tematem. Lizaki towarzyszą ludzkości od tysięcy lat i z pewnością długo jeszcze nie znudzą się jako słodycz.