W odniesieniu do kierujących samochodami, doprecyzowanie zawiera art. 436 Kodeksu Cywilnego. Nie musisz zatem zgadzać się na warunki odszkodowania zaproponowane przez zakład ubezpieczeń. Zakład ubezpieczeń sprawcy powinien wynagrodzić doznane krzywdy i szkody, zwracając wszystkie koszty związane z leczeniem, jak również koszty kuracji koniecznej do powrotu do pełnej sprawności. Dlatego, jeżeli w skutku odniesionej szkody na zdrowiu, nie możesz wykonywać obecnej pracy, masz prawo sądownie starać się o godziwe odszkodowanie.
Aby dostać pełne odszkodowanie za wypadek drogowy, należy zgłosić szkodę zakładowi ubezpieczeń. Niestety odszkodowanie nie jest wypłacane automatycznie. Ofiara musi się o nie postarać. Odszkodowanie za wypadek drogowy zawsze wypłacane jest z OC sprawcy i przysługuje też pasażerowi biorącemu udział w wypadku, jeśli nastąpił szwank na zdrowiu. Warto pamiętać, że o odszkodowania wolno wystąpić w sytuacji, gdy ustąpiły już wszelkie dolegliwości z nim związane. Należy jednak posiadać pełną dokumentację lekarską.
Decyzja o wielkości świadczenia może zostać ustalona na bazie: decyzji zakładu ubezpieczeń, ugody lub orzeczenia sądu. Najszybciej pieniądze z tytułu odszkodowania za wypadek drogowy dotrą na konto ofiary w sytuacji ugody. Podpisując ugodę z zakładem ubezpieczeń, poszkodowany zrzeka się z dalszych roszczeń finansowych. Sumy wypłacanych odszkodowań wahają się od kilku do kilkunastu tysięcy za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Ubezpieczyciel powinien wypłacić odszkodowanie w ciągu 30 dni od zgłoszenia szkody, a w sytuacjach bardziej skomplikowanych w ciągu 90 dni.
Ostateczną możliwością uzyskania odszkodowania z tytułu uszczerbku na zdrowiu na skutek wypadku drogowego, jest wstąpienie na drogę sądową. O wielkości przyznawanego odszkodowania decyduje w tym przypadku nie ubezpieczyciel, ale sąd. Niestety pozostawienie decyzji w rękach sądu wiąże się z dużymi kosztami postępowania, jak również z długim okresem oczekiwania na odszkodowanie za wypadek drogowy.