Mogę dużo wypić, bo mam „mocną głowę”
Osoby, które wśród pijącego towarzystwa chwalą się tym, że mają „mocną głowę” i mogą naprawdę dużo wypić, w większym stopniu narażone są na popadnięcie w uzależnienie. „Mocna głowa” to nic więcej, jak brak silnych i nieprzyjemnych objawów po przedawkowaniu alkoholu. Brak „odchorowywania”, potocznie nazywanego kacem, może skutecznie zachęcić do bardzo częstego picia, a stąd już niedaleko do alkoholizmu.
Picie skraca pamięć
To fakt, który został udowodniony przez naukowców z Uniwersytetu Teeside. Osoby nadużywające alkoholu mają większe skłonności do zapominania o pewnych szczegółach, niż abstynenci.
Piwo jest bardzo zdrowe dla nerek
Picie piwo zaleca się osobą cierpiącym na kamicę nerkową, ale tylko z tego powodu, że jest ono moczopędne. Poza tym nadaj jest to przecież alkohol, który w nadmiernych ilościach może spowodować uszkodzenie innych narządów i układów organizmu.
Kobiety szybciej się upijają
Jest to fakt. Organizm kobiety szybciej wchłania i trawi alkohol. Panie również o wiele gorzej znoszą syndrom dnia następnego. Najprawdopodobniej jest to spowodowane działaniem estrogenu, żeńskiego hormonu. Ponadto, w organizmie kobiety znajduje się mniej wody, niż u mężczyzny, więc stężenie alkoholu jest większe. Faktem jest także to, że organizm kobiety szybciej eliminuje alkohol z termoobiegu, to znów może być zasługą większej wątroby.
Spożywanie alkoholu podnosi ciśnienie
Fakt i to znaczenia dosłownego. Już pierwszy kieliszek wódki powoduje wzrost ciśnienia tętniczego, które wzrasta z każdym kolejnym. Jest to bardzo niebezpieczne dla osób mających problem ze zbyt wysokim ciśnieniem lub ciśnieniem skokowym, ponieważ może spowodować atak serca lub wylew.
Alkohol rozgrzewa
Bardzo niebezpieczny mit. Co prawda uczucie „rozgrzania” jest obecne po spożyciu alkoholu, jednak jest ono chwilowe i kolejno następuje duża utrata ciepła. Z powodu tego mitu każdej zimy zamarza wielu bezdomnych alkoholików. Mniej drastyczne, ale również niepożądane są przeziębienia czy zapalenia oskrzeli, które także są wynikiem chwilowego napływu ciepła.
Alkohol jest dobrym środkiem nasennym
Prawdą jest, że po spożyciu większej ilości alkoholu człowiek nie ma większych problemów z zaśnięciem, ale... taki sen jest reakcją organizmu na zatrucie alkoholem, nie jest naturalny i regenerujący.