Anime w Polsce wciąż raczkuje .... ale wspólnie możemy sprowadzić do Polski ten fragment kultury Japoni !

Data dodania: 2007-10-26

Wyświetleń: 4919

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

A więc warto by zacząć od tego co to jest właściwie anime. Według słownika jest to film animowany japońskiej produkcji, oparty na mandze. Manga natomiast jest to japoński styl rysowania i narracji wizualne, czyli inaczej japoński komiks. W znaczeniu fanów, wygląda to bardzo podobnie, ponieważ kojarzy się im to z przede wszystkim rodowitym krajem anime, czyli Japonią. Drugą rzeczą kojarzącą się z anime, są częste nazwiska autorów, ale także pochodzeniem od mangii.



Charakterystycznymi cechami japońskiego komiksu są np. czytanie od lewej strony czy też początek książki, jest tam gdzie u nas jej koniec. Z początku trudno jest do tego przywyknąć, lecz z czasem staje się to dla fanów, czymś bardzo cennym i wyróżniającym mangę, od innych komiksów oraz daje dużo frajdy czytając i oglądając komiks.



No ale nie o tym jest ten dział więc przejdźmy do konkretów. Na początku warto by powiedzieć, że świat anime w Polsce, nie jest jeszcze duży, lecz mamy co nie co się czym pochwalić, patrząc na kraje, które także wkraczają w ten świat młodzieży. Nie mogę przyznać, że na naszym rynku telewizyjnym dostępne są wszelkie tytuły anime i na pewno nie mamy za dużego wyboru. W Polsce są głównie dwie telewizje gdzie możemy zobaczyć "okruch" świata anime. (nie podaje nazw ponieważ była by to krypto-reklama ^^). Jednak możemy pochwalić się sporą ilością wydanych tomików mang, lecz i ona nie jest zabójcza.



Prawdopodobnie największą popularność w Polsce zdobyło anime Dragon Ball, stworzone przez Akire Toriyame. Od tego anime się wszystko zaczęło; kupowanie tomików, zdobywanie nowych gadżetów i wyprzedanie się w posiadaniu rzeczy z tej anime wśród jej fanów. Zaczęły powstawać masowo fanowskie strony, poświęcone Dragon Ball, z czasem pojawiły się tomiki mangi w polskim przekładzie, także różnego rodzaju gadżety.



Kiedy telewizja ... zobaczyła ze Dragon Ball, japońska kreskówka, zdobyła nie mała oglądalność, wykupili licencje na nowe anime. Tytuły te były równie wciągające, a sposób ich wyświetlania pomiędzy odcinkami Dragon Balla przyciągnął uwagę wielu fanów. I od tej pory powstawały nowe strony o szerszej tematyce: anime, które opisywały już więcej niż jeden tytuł. Prawdziwi fani ciekawi szeroko pojętego świata anime, za wszelką cenę zdobywali nowe tytuły. Jednym to wychodziło lepiej, drugim gorzej, a efektem tego są dzisiejsze strony. ;">



Aktualnie wyświetlana jest mała ilość anime, lecz zawsze coś niż nic. Na pewno nie możemy pochwalić się tym w naszym kraju. Lecz miejmy wielką nadzieje, że wkrótce pojawią się nowe tytuły anime, mangi które podobnie jak DB, bardzo mocno podbiją serca fanów. Dotychczas wymyślano różne petycje, prośby, itp. lecz jak widać konkretne skutku nie przyniosły. Wiadomo jednak że licencja, na niektóre anime jest bardzo droga, lecz na pewno inwestycja była by opłacalna. Nowe anime przyciągnęło by fanów, a oglądalność wzrosła by radykalnie. Miejmy nadzieje, że tak wkrótce będzie...
Licencja: Creative Commons
1 Ocena