Alkoholowe preferencje kobiet są zupełnie inne niż mężczyzn, dlatego też wiele barów stosuje w swoim menu delikatnie sugerujący tę różnicę podział. Oczywiście nie należy generalizować, są bowiem panie, których ulubionym drinkiem jest whisky z colą czy wódka z sokiem. W większości panie stawiają jednak na delikatny smak i efektowny wygląd. Tezę tę potwierdzają barmani z długoletnim doświadczeniem, a oni najlepiej wiedzą, czego pragną kobiety.
„Kobiecy” drink musi się dobrze prezentować, zarówno ze względu na jego kolor, jak i same dekoracje i szkło, w którym jest serwowany, a poza tym... drink musi być modny. Ze względu na te wszystkie cechy panie bardzo często wybierają drink o nazwie Cosmopolitan.
W skład tego drinka wchodzi trzydzieści mililitrów wódki, dwadzieścia mililitrów likieru Triple Sec lub Couantro, sześćdziesiąt mililitrów soku żurawinowego, dwie ćwiartki limonki i sok pomarańczowy. Wszystkie składniki z wyjątkiem skórki z pomarańczy, która potrzebna jest wyłącznie do dekoracji, miesza się w shakerze i podaje w kieliszku typu martini.
Często właśnie ten rodzaj kieliszka decyduje o wyborze konkretnego drinka. Panie zwracają więc uwagę również na to, jak prezentują się z drinkiem i w jaki sposób go trzymać.
Barmani zdradzają również, że ulubioną smakową nuta w koktajlach jest truskawka i ananas. Odpowiednio więc zamawiane są drinki typu Margarita Strawberry i Pina Colada. Równie często serwuje się damom drinki na bazie rumu, takie jak Mohito lub te z rodzaju koktajli mlecznych – White Russian, Malibu z mlekiem.
Malibu jest uwielbianym wręcz przez kobiety alkoholem. Nie bez kozery producenci reklamują się hasłem Malibu wie, co lubią kobiety. Co więcej, na plakacie pojawił się przystojny barman o tajemniczym i uwodzicielskim uśmiechu. I która kobieta oprze się takiej reklamie?
Drinki z Malibu z mlekiem mają bardzo delikatny smak kokosowego koktajlu, który działa na wszystkie zmysły. Jeżeli więc jakiś mężczyzna zechce zaserwować kobiecie drinka, ten wybór z pewnością będzie strzałem w dziesiątkę. Można wybrać również wersję Malibu z sokiem ananasowym lub brzoskwiniowym.
Barmani kuszą panie także wymyślnymi nazwami drinków. Świetnym przykładem są koktajle o nazwach Orgazm czy bardziej znany Sex on the Beach.