Popularność fajki jako codziennego narzędzia do palenia tytoniu nie jest wyłącznie zasługą bardziej przystępnych cen tytoniu, zbieranego często w pierwszej fazie zbiorów i pośledniejszego gatunku.

Data dodania: 2011-08-31

Wyświetleń: 2060

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Każdy znawca kultury potwierdzi, że rozpowszechnienie się tego zwyczaju staje się udziałem sprzyjających czynników o podłożu społeczno-kulturowym, takich jak: kwestia prestiżu, obecność dobrych i łatwych do naśladowania wzorców i towarzyszące temu wypracowanie form etykietalnych, odpowiednich, by nadać zwyczajowi odpowiedni ton i oprawę.

Z pewnością kurzenie i ćmienie fajki w okresie staropolskim nie zyskałoby takiego rozgłosu, gdyby nie powszechnie wszystkim znane zamiłowanie tytułowanych głów do smakowania tytoniu w nader imponujących ilościach. Postacią historyczną szczególnie wybijająca się na tym polu był król Stanisław Leszczyński, parokrotnie wybierany na władcę Polski. Jego życie było nadzwyczaj barwne i obfitowało w wiele niespodziewanych momentów, wymagających podjęcia spektakularnych kroków - wielokrotnie zmuszony był uciekać z obawy przed zemstą politycznych wrogów. W latach pomyślności wykazywał się ogromną pomysłowością i zręcznością polityczną, jak i oddaniem praktykom duchowym. Nieświadom zgubności nałogu nikotycznego, z pasją oddawał się smakowaniu przeróżnych rodzajów tytoniu, jakich miał wybór ogromny we Francji. Jego twarz w opinii ówczesnych kronikarzy i autorów wspomnień przybrała w końcu kolor żółtej skóry. Najbardziej utkwiły jednak w pamięci świadków okoliczności śmierci Stanisława Leszczyńskiego - podpalona fajka rzuciła iskrę na jego ubranie, które zajęło się ogniem. Niepospolity fajczarz przez zamiłowanie do ukochanej fajki przedwcześnie zmarł w męczarniach.

Znanymi fajczarzami w historii Polski byli też inni królowie i magnaci: Jan III Sobieski i książę Jan Poniatowski. W dobie staropolskiej zasługą tych postaci kult palenia fajki stał się konkurencyjny wobec fenomenu, jakim była wtedy tabaka.

W XIX wieku fajki, podobnie jak w całej Europie, spowszedniały, a urok nowości miały dla ludzi cygara i cygaretki. Podobno modę na te używki przywieźli do Polski żołnierze Napoleona. Miłośnicy nikotynowego oparu mieli odtąd do wyboru papierosy, fajki i cygara, a temat skutków palenia stał się przedmiotem dyskusji na salonach. Kolejni europejscy mężowie stanu nic sobie nie robili z licznych przestróg, bo tytoń wybornie im smakował. Mowa o takich postaciach jak historyczny premier Wielkiej Brytanii, Harold Wilson czy Józef Stalin. Fajki palili też w u progu XX wieku Albert Einstein, Pablo Picasso i Mark Twain. Z polskich postaci znany jest obraz Bronisława Geremka z cybuchem w dłoni.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena