Pozorne słowa, nie, ale, spróbuj, mają w sobie o wiele większą moc niż mogłoby Ci się wydawać. Jeśli chcesz ją poznać, przeczytaj już teraz mój artykuł i naucz się czegoś nowego

Data dodania: 2011-08-27

Wyświetleń: 3087

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

W tym artykule chciałbym Ci przybliżyć trzy magiczne słowa, które w procesie perswazji są warte specjalnej uwagi. Są to: „nie”, „ale”, „spróbuj”.

NIE

Pierwszym słowem, które chce Tobie przedstawić to właśnie słowo „nie”. Ma ono zaskakujące działanie, ponieważ nasz umysł nie rozumie zaprzeczeń. Czyli dokładnie tłumacząc, nie widzi słówka „nie”. Inaczej ujmując, człowiek nie może sobie tego wyrazu wyobrazić, ponieważ słówko „nie”, nie jest rzeczownikiem.

Aby dokładnie zrozumieć jego działanie przedstawię Ci kilka przykładów. Możesz je przeczytać, a następnie dla lepszego zrozumienia zamknąć oczy i powtórzyć sobie te 3 zdania:

-         Nie myśl o niebieskim.

-         Nie wyobrażaj sobie jabłka.

-         Nie wyobrażaj sobie literki „D”.

Jak zauważyłeś przy każdym zdaniu w wyobraźni możesz właśnie zobaczyć dany element, któremu zaprzeczałeś. Dzieje się tak, ponieważ jak pewnie wiesz nasz umysł dzieli się na część świadomą oraz nieświadomą. Co powoduje, iż umysł świadomy widzi „nie” jednak już nieświadomość tego wyrazu nie zauważa. Gdybyś miał teraz od każdego z powyższych zdań wyrzucić wyraz „nie”, wyglądałyby one tak:

-         Myśl o niebieskim

-         Wyobrażaj sobie jabłka

-         Wyobrażaj sobie literkę „D”

Czyli właśnie dokładnie takie zdania dostaje nasza podświadomość. Kolejnym aspektem jest to, że aby sobie czegoś nie wyobrażać to najpierw musimy sobie to z wizualizować. Np. aby nie myśleć o kolorze niebieskim, najpierw go sobie wyobrażamy, żeby wiedzieć, o czym nie myśleć.

Co jest ciekawe słowo „nie” działa również na emocje. I w tym momencie sami często siebie sabotujemy, np.:

-         Proszę się nie stresować. (najprawdopodobniej już na początku zaczniemy się czuć zestresowani po usłyszeniu tego)

-         Nie zepsuj tego.

-         Nie zapomnij kupić masła.

Powyższe zdania ukazują złe użycie słowa nie, ponieważ nasilają to, co chcemy uniknąć. Dlatego też powinniśmy przekształcić te zdania i wyrzucić słowo „nie” np.:

-         Proszę się uspokoić.

-         Uda Ci się.

-         Pamiętaj o maśle.

W tym momencie chciałbym napomnieć, iż przez niektórych po dowiedzeniu się jak działa to słówko zmienia się jego język dosyć nienaturalnie. Nie o to chodzi by wykluczyć go ze swojego słownika bądź używać go w każdej sytuacji. Jest to po prostu pewne uproszczenie w dziedzinie komunikacji, także cały proces nie będzie się opierał na tylko tym wyrazie.

Słowo „nie” głównie warto stosować, jeśli mamy do czynienia z człowiekiem tzw. polarnym. Osoba polarna to taka, która najczęściej nie zgadza się na nasze zapytanie, robi wbrew naszym intencjom. Ostatnio przeczytałem, że ok. 50% Polaków, to osoby polarne i faktycznie można to zauważyć na co dzień.

Np.

A Pójdziesz ze mną jutro do kina?

B Nie pójdę

U góry dialog gdzie jest typowa odpowiedź osoby polarnej, ale możemy to zrobić inaczej

A Nie pójdziesz jutro pewnie ze mną do kina?

B A właśnie, że pójdę.

Myślę, że przedstawiłem Ci wystarczającą wiedzę na temat słówka „nie” i od tego momentu możesz trochę inaczej patrzeć na nie, wiedząc jak dobrze możesz wykorzystać tę wiedzę. Dlatego też przed Tobą kolejne słówko to poznania, ale jeszcze sobie nie wyobrażaj ile dzięki tym wiadomością zdołasz odnieść sukcesów.

 

ALE

Słówko „ale” jest swoistym kasownikiem, jednak zanim Ci wytłumaczę jego działanie przedstawię kilka przykładów:

-         Bardzo Cię kocham, ale mogłabyś trochę schudnąć.

-         Pani syn jest inteligentnym chłopcem, ale popełnił wiele błędów na sprawdzianie

-         Dobry pomysł, ale jednak czegoś mu brakuje.

Nie wiem, czy już zauważyłeś jak dokładnie działa słówko „ale”, ale jeśli nie to już Ci tłumaczę. Jak napisałem wyżej pełni ono rolę kasownika. Mianowicie kasuje część zdania, która znajduje się przed „ale”. Natomiast druga część zdania, po „ale” dociera do nas.

Problem pojawia się wtedy, kiedy zwracamy komuś uwagę, jednak źle złożyliśmy zdanie. Przykłady, które wymieniłem są właśnie przykładami na złe użycie tego wyrazu. Lepiej by to wyglądało gdybyśmy powiedzieli je tak:

-         Mogłabyś trochę schudnąć, ale i tak Cię bardzo kocham (choć nie jestem pewien, że gdy dziewczyna usłyszy, że mogłaby schudnąć, to dobrze to odbierze, a i nawet „ale” może tu nie pomóc, ale to tylko przykład ;) )

-         Pani syn popełnił wiele błędów na sprawdzianie, ale i tak jest bardzo inteligentnym chłopcem (to zdanie jest bardziej atrakcyjne dla jego mamy)

-         Czegoś tu brakuje, ale to i tak dobry pomysł (z pewnością ta wersja byłaby przyjemniejsza dla wszystkich)

Owe słowo możemy wykorzystać w wielu sytuacjach, także biznesowych:

-         Rozumiem, że firma xyz ma tańszą ofertę od nas, ALE nasza jakość jest o wiele wyższa i ceniona przez wielu klientów.

Jak widać wyżej, jest to dobry sposób na klienta. Po pierwsze uświadamiamy mu, że go rozumiemy i że ma rację, a potem kasujemy to słowem „ale” wprowadzając naszą ofertę.

SPRÓBUJ

Słówko „spróbuj” opiera się na stwierdzeniu, że próbowanie to nie to samo, co działanie. Dlatego tez polecając komuś coś zrobić, może dojść tylko do zaczęcia tego, natomiast nie już sfinalizowania. Większość ludzi na zdanie „wyobraź sobie, że próbujesz otworzyć drzwi” wyobrazi sobie tylko próbę otwarcia, a nie już samo otwarcie. I tu tak samo możemy się sabotować jak w poprzednich słówkach, np.:

-         Spróbuję to zrobić.

-         Spróbuj to naprawić

-         Spróbuj się z nią umówić, może Ci się uda

Natomiast skuteczniejszym wyjściem będzie tu zastąpienie tego słówka, np.:

-         Zrobię to

-         Naprawisz to

-         Umów się z nią

Możemy słowo to wykorzystać do sabotowanie umysłu innych osób

-         Niech pan spróbuje przejrzeć oferty innych firm

-         Może spróbuj do niej podejść (gdy zależy nam by nie podszedł, a do tego go nie zrazić do siebie)

Przedstawiłem Ci podstawowe informację na temat, „nie”, „ale”, „spróbuj”. Można je stosować na wiele sposobów, a dla zwiększenia efektu łączyć je z nimi. I już zależy tylko od Ciebie jak głęboko zaczniesz stosować tę wiedzę.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena