Jeżeli wybieramy się na randkę, to mimo to, że będzie się ona odbywać w klubie, niekoniecznie powinniśmy spożywać duże ilości alkoholu. Może to wpłynąć na złą ocenę naszej partnerki lub partnera. Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest jeden, góra dwa drinki. Facet będzie całkiem dobrze się czuł, jeśli wypije dwa drinki z whisky, a kobieta z wódką. Doda to obu stronom odwagi, ale nie sprawi, że przestanie się trzeźwo myśleć. Warto zwrócić na to uwagę, ponieważ, zwłaszcza podczas pierwszych randek, liczy się efekt i pierwsze wrażenie. Chcemy, aby druga strona zobaczyła nasze dobre strony, a po spożyciu zbyt dużej ilości alkoholu nasze zachowanie często wymyka się spod kontroli. Zadbajmy więc o to, aby nasza randka była udana.
Jeśli natomiast idziemy na imprezę ze znajomymi lub z paczką przyjaciół, to nie musimy się martwić o wrażenie, bo przecież nasi znajomi wiedzą, jacy jesteśmy i akceptują nas takich, jakimi jesteśmy. Możemy więc pozwolić sobie na większe ilości alkoholu. Ale oczywiście bez przesady. Pierwszą i najważniejszą zasadą dotyczącą picia alkoholu na imprezach jest „nie mieszać”. I mimo że wszyscy o tym wiedzą, często się o tym zapomina. A to właśnie jest kluczowe, aby dobrze się bawić, a się nie upić. Jeśli wybieramy się do klubu, to przecież po to, aby się bawić. Alkohol ma być tylko dodatkiem. Dlatego właśnie najlepiej wcześniej przemyśleć, co będzie się piło i się tego trzymać. Można wypić duże ilości piwa, wódki czy whisky, pod warunkiem, że nie będzie się tego piło naprzemiennie. W przypadku mieszania różnych alkoholi czasem wystarczy naprawdę niewiele, żeby dowiedzieć się, jak alkohol potrafi być zdradliwy.
Pamiętaj, jeśli zastanawiasz się, co pić na imprezie, weź pod uwagę to, z kim się na nią wybierasz i co masz zamiar robić, a na pewno impreza będzie udana.