Firmy prześcigają się w pomysłach na dotarcie ze swoją ofertą do użytkowników internetu. W dobie dodatków do wyszukiwarek pozwalających zablokować wyświetlanie reklam, nowego znaczenia nabierają niekonwencjonalne metody, takie jak internetowy marketing wirusowy.

Data dodania: 2011-02-07

Wyświetleń: 1420

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Marketing wirusowy zakłada, że klienci sami będą między sobą rozpowszechniać informacje dotyczące firmy lub jej produktów. Trzeba im tylko dostarczyć dobrego tematu. Świetnym przykładem kampanii wirusowej był "Old Spice Guy" na serwisie YouTube. Reklamówki obejrzało tysiące użytkowników na całym świecie i można śmiało powiedzieć, że ta kampania była jedną z lepiej zrealizowanych kampanii wirusowych.

A co w sytuacji, gdy nie mamy dużego budżetu na produkcję spotów reklamowych?

Internauci uwielbiają infografiki. Co to takiego?

Infografiki to statyczne lub animowane materiały, które prezentują w atrakcyjnej i często dowcipnej formie interesujące dane statystyczne, ważne informacje, diagramy, mapy, itp. Chodzi o to, aby odejść od rzeczowego prezentowania suchych faktów, a zamiast tego skoncentrowanie się na tym, co ciekawe lub ważne.

Moda na infografiki trwa w USA już od kilku lat - codziennie do sieci trafia około 100 nowych prac, które internauci ochoczo publikują na swoich blogach i zamieszczają na profilach w serwisach społecznościowych.

Gdzie tu reklama?

Nowoczesne firmy zamawiają wykonanie infografik zawierających określone informacje (i obowiązkowo logo tej firmy). Potem zamieszczają taką infografikę na swojej stronie internetowej umożliwiając linkowanie. Dobra infografika nie przechodzi niezauważona i zaczyna się wirusowo rozprzestrzeniać w sieci. Dzięki temu firmy docierają do użytkowników internetu z założonym komunikatem, a dodatkowo przyciągają internautów na swoją stronę internetową.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena