Dziewięć miesięcy temu postanowiłem, że na moim koncie pojawi się magiczna kwota miliona złotych. Przeczytaj zatem, jakie kroki podjąłem by urzeczywistnić swoje marzenie i wyciągnij wnioski!

Data dodania: 2010-12-28

Wyświetleń: 1758

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W marcu postanowiłem, że starczy już czytania o ludziach, którzy dorobili się ogromnych majątków! Postanowiłem, że starczy już snucia planów i marzeń! Postanowiłem, że starczy już gadania! Mój cel 1 000 000 PLN zatem TRZEBA WZIĄĆ SIĘ DO ROBOTY!

 

KROK 1

Zacząłem od założenia bloga, w którym informuję o moim postępie w realizacji celu. Dlaczego go założyłem? Posiadanie takiego bloga zmusza nas poniękąd do pisania w nim notatek. Żeby pisać... trzeba działać! Trzeba systematycznie kroczyć naprzód! Nie da się prowadzić bloga i pisać przez cały czas o tym, że minął kolejny tydzień a my nadal jesteśmy w punkcie wyjścia.

KROK 2

Nie ma się co oszukiwać, że milion złotych zdobędziemy z dnia na dzień. Dlatego pierwszym moim zamierzeniem było odłożyć tysiąc złotych do końca roku. Czy kosztowało mnie to dużo wysiłku? Skądże! Powiem więcej, że nie odbiło się to takzże na poziomie mojego życia (żyje tak komfortowo jak wcześniej, dwutygodniowe wakacje spędziłem w słonecznej Italii i nie szczędziłem na prezenty swiąteczne).

Pierwsze 2,13zł zdobyłem sprzątając dom, okazało się, że pod chlebakiem było 10 groszy, pod mikrofalówką 5 i tak grosik do grosika. Zresztą podczas świątecznych porządków udało mi się ponownie znaleźć drobne, tym razem już 2,36. Dodatkowo zaoszczędziłem na różnych wyprzedażach, korzystaniu z bankomatu, który nie pobiera prowizji i sprzedałem kilka miejsc na artykuły na moim blogu, sprzedałem kilka niepotrzebnych drobiazgów a od września odkaładam 10% moich dochodów w celu przyszłej niezalezności finansowej.

Sam widzisz jakie to łatwe! Wystarczy troszkę chęci i możemy zdobywać, co tylko chcemy! A jak widać na wcześniejszych przykładach zaoszczędzić troszkę pieniędzy można nie zchodząc wcale ze swojej dotychczasowej strefy komfortu! Moim kolejnym krokiem jest zdobycie do końca 2011 roku minimum 3 500,00 zł. Miesięczne odsetki na lokacie od tej kwoty dochodzą już do 20zł. Zatem życz mi powodzenia  i sam wyznacz sobie cel na nadchodzący rok!

 

Powrócę jednak do kroku 2, zdobycia 1000zł. Zacznę od tego, że przekroczyłem ją o 30,04zł - ale jakoś mnie to nie martwi. Ciekawszy jest jednak sposób zdobycia ostatnich 75zł. Otóż jak już wspomniałem wiele środków zaoszczędziłem. Po prostu zaoszczędziłem. Pewnego dnia była cena X, następnego już X - 20%, w jednym sklepie  cena Y a w innym już niższa.

Trudno jest jednak zaoszczędzić 75% na produkcie, który kosztuje 100zł! To już jest MEGA promocja, z której chętnie i od razu skorzystałem. Dlaczego? Zawsze chciałem zakupić kilka książek dot. rozwoju osobistego i finansów aż tu nagle dominujące wydawnictwo na rynku rozpoczęło sprzedaż bonów! Żal nie skorzystać :) Zajrzyj zatem tutaj

 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena