Sukces według Briana Tracy to:
1) Spokój ducha
2) Zdrowia i energia
3) Dobre stosunki z ludźmi
4) Sensowna praca, poczucie celu, przynoszenie korzyści światu
5) Niezależność finansowa
6) Poczucie wzrostu i rozwoju
Osiągnięcie tych 6 punktów nie jest łatwe. Istnieje jednak pewna zależność między tymi punktami. Ustawione są one w nieprzypadkowej kolejności. Osiągnięcie punktów od 2-6 może nie dać nam tyle szczęścia i poczucia sukcesu co osiągnięcie tylko i wyłącznie punktu numer 1.
Takie podejście daje nam wytłumaczenie dlaczego, mocno wierzący ludzie czują się spełnieni mimo braku pieniędzy, zdrowia czy pracy.
"Czyli większe poczucie sukcesu daje zdobycie punktów 1,2,3 niż 4,5,6?"
Teoretycznie tak. Jednak jest tu jeden haczyk. Zdobycie punktów niższych (1,2,3) jest o wiele trudniejsze od zdobycia punktów wyższych (4,5,6). Nie znam zbyt wielu ludzi, którzy osiągnęli spokój ducha, za to znam masę ludzi, którzy mają poczucie wzrostu.
Jak osiągnąć sukces?
Wymyśliłem dwie strategie. Pierwsza z nich - malejąca, polega na osiąganiu punktów w kolejności od 6 do 1. Najpierw staramy się rozwijać i zdobyć wolność finansową, później w swojej pracy pomagać innym, następnie zadbać o dobre stosunki z ludźmi. Kolejno dbać o zdrowie, a na końcu zająć się sprawami duchowymi. Tą drogę wybiera większość społeczeństwa. (jeśli dobrze znasz historię Kiyosakiego czy Joe Vitale, wiesz, że ich pierwszym krokiem do sukcesu była edukacja (#1 Poczucie wzrostu), kolejno zdobycie dużej ilości pieniędzy, sensowna praca (np. wydawanie milionów dolarów rocznie na cele charytatywne) i tak dalej.
Większość ludzi zaczyna od środka tej układanki. Dba o zdrowie, ma dobre kontakty z ludźmi i dobrze płatną pracę. Zazwyczaj im to wystarcza, a jeśli nawet chcą zdobyć kolejny z punktów np. wolność finansową, mają z tym kłopot, bo nie osiągają poprzedzających je punktów, czyli w tym przypadku #6 Poczucia wzrostu i edukacji.
Druga opcja polega na początkowym osiągnięciu spokoju ducha, pewnej mentalnej i psychicznej czystości. W "Księdze Est" możesz zauważyć, że autorom seminarium opisywanego w książce chodziło właśnie o danie człowiekowi spokoju ducha. Nie chodzi tu ściśle o wiarę w Boga, chociaż i ta może pozwolić nam to osiągnąć. Spokój ducha to pewnego rodzaju stan, w którym jesteśmy wolni, oświeceni.
Jakie kroki powinienem podjąć?
Ważną rzeczą jest, abyś zdał sobie sprawę, że wiele z tych punktów sukcesu da się osiągnąć poprzez zmianę myślenia i przekonań. Zdrowie da nam nowy tryby życia, dobre stosunki z ludźmi wyszkolenie w sobie Inteligencji Emocjonalnej, poczucie wzrostu rozwój osobisty, a niezależność finansową zmiana myślenia i edukacja finansowa.
Podany w tym artykule sposób jest pomysłem na sukces Briana Tracy'ego, nie musisz się do niego ściśle przywiązywać.
Warto słuchać ludzi, którzy już coś osiągnęli. Brian Tracy to światowej sławy mówca, autor, trener i mentor wielu ludzi. Dobrze jest poznać jego poglądy i sposób myślenia.
Pamiętaj, że żadna formuła sukcesu nie da Ci tego, czego pragniesz, jeśli nie podejmiesz akcji.