Wiesz doskonale, ile razy miałeś genialny pomysł na zarobienie masy pieniędzy. W Twojej głowie tworzyły się scenariusze przyszłych hitów kinowych, największych bestsellerów książkowych, dziesiątki najróżniejszych stron internetowych i kilka ciekawych pomysłów na biznes.

Data dodania: 2010-10-01

Wyświetleń: 1603

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Gwarantuję Ci, że nie jesteś wstanie zliczyć tych wszystkich pomysłów. Pojawiały się co pewien czas w różnych miejscach i dotyczyły najróżniejszych dziedzin. Łączy je tylko jedno... nigdy nie zostały zrealizowane. Trzeba również przyznać, że większość z nich nie została nawet ruszona.

Podobnie jest z celami. Mówisz sobie, zdobędę certyfikat znajomości języka angielskiego, nauczę się grać na gitarze, zdobędę najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro. Mijają jednak dni, tygodnie, miesiące, lata... i nic.

Jak to zmienić? Przede wszystkim zastosuj się do moich rad:

1. Napisany cel. Jeżeli coś postanawiasz, zapisz to! Zrób listę swoich celów i codziennie na nią spoglądaj. Nie pozwól sobie, byś zapomniał o swoich celach.

2. Podziel się swoimi celami z innymi. Jeżeli nie chcesz mówić o tym swoim znajomym - załóż bloga. Napisz w notatce o swoich celach i rozliczaj się z ich realizacji ze swoimi czytelnikami. Poczujesz się dzięki temu bardziej zmobilizowany.

3. Ustal ramy czasowe! Tego punktu nie możesz w żadnym wypadku pominąć. Nie wystarczy napisać na kartce: napiszę ebooka "Niezależność finansowa, dlaczego nie?" i powiedzieć o tym kumplowi. Trzeba także ustalić konkretny termin na realizację celu np. trzy miesiące.

Na zakończenie chciałbym jeszcze podzielić się własnym doświadczeniem. Pod koniec marca wyznaczyłem sobie cel - "zdobyć milion złotych". Realizując punkt pierwszy zapisałem mój cel na kartce. Zgodnie z punktem drugim założyłem bloga i bieżąco informowałem czytelników o moich postępach. Dzięki temu czułem się bardziej zmotywowany do działania.

Niestety zapomniałem o punkcie trzecim. Nie ustaliłem, że np. do 1-wszego maja zgromadzę 100zł, do 1 sierpnia 500zł a do końca roku 1500zł. To właśnie przez to zaniedbanie, mimo, że upłynęło już ponad 150 dni od wyznaczenia sobie celu "zdobyć milion", na koncie cały czas mam śmieszną kwotę 126zł. Dlatego wyznaczam sobie teraz ramę czasową. Do końca 2010r. na tym koncie pojawi się równe 1000zł. Tyle.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena