Zasada 1
Zainwestowane fundusze na giełdzie nie powinny przekraczać 50% posiadanego kapitału.
Reszta kapitału powinna zostać na tzw. czarną godzinę i być ulokowana w bezpieczne walory, jak np. dłużne papiery wartościowe. Na rynku akcji powinna znajdować się co najwyżej połowa kapitału. Druga połowa ma służyć jako zabezpieczenie.
Jeśli więc dysponujesz 20 000 zł, powinieneś obracać na giełdzie kwotą w wysokości 10 000 zł.
Zasada 2
Na jednym rynku powinieneś ulokować co najwyżej 15% posiadanego kapitału.
Ta zasada pozwala ograniczyć ryzyko zainwestowania zbyt dużej ilości kapitału w jeden rynek. Gdybyś ulokował wielkość kapitału w jeden walor i wystąpiłaby znaczna przecena, poniósłbyś dość duże straty.
Zasada 3
Maksymalna kwota, którą ryzykujesz na konkretnej transakcji, powinna wynosić najwyżej 5%.
Ta zasada jest powszechnie znana jako metoda szybkiego ucinania strat. To jest bardzo duża zmora inwestorów i to w dodatku nie tylko tych początkujących. Psychika ludzka manipuluje podejmowaniem decyzji i powoduje, że ludzie przetrzymują przegrane pozycje, gdyż nie chcą wyjść na niekompetentnych i zamykać pozycji ze stratą. Z drugiej strony, gdy otworzą pozycję i zaczynają zarabiać, czym prędzej zamykają zwycięską pozycję, gdyż ogarnia ich przeogromny strach przed utratą już zarobionych pieniędzy. Jeśli chcesz zarabiać na giełdzie, musisz postępować na odwrót — szybko ucinać straty i pozwalać jak najdłużej rosnąć zyskom.
W tych 5% powinny być również wliczone koszty prowizji. 5% to całkowita strata, na jaką powinieneś się godzić, jeśli zajmiesz pozycje po złej stronie rynku.
Zasada 4
Inwestując na rynku towarowym, nie inwestuj w jedna grupę towarów więcej niż 20% swojego kapitału.
Niektóre towary zachowują się bardzo podobnie. Gdy jeden z nich rośnie, drugi także zyskuje na wartości. Dzieje się tak np. ze zlotem i srebrem. Zazwyczaj sytuacja wygląda tak, że gdy złoto rośnie, srebro także wykazuje tendencje wzrostową. Jeśli teraz zainwestowałbyś cały kapitał w te dwa towary, naruszyłbyś zasadę dywersyfikacji i w przypadku dużej przeceny na tym rynku straciłbyś dużo więcej niż w przypadku zdywersyfikowanego portfela inwestycyjnego.
Podsumowanie
Oczywiście możesz robić odstępstwa od tych reguł. Musisz jednak robić to z głową. Możesz przecież grać bardziej agresywnie, inwestując większość kapitału w konkretny walor. Pamiętaj jednak, ze podejmujesz wtedy większe ryzyko. Ze swej strony mogę jeszcze dodać, że o ile te wyżej wymienione reguły powinieneś dostosować do siebie i swojego charakteru inwestowania, to zasada numer 3 powinna zostać nienaruszona.
Wyobraź sobie, że zainwestowałeś pokaźną część swojego kapitału w daną spółkę. Pomyliłeś się i cena zaczęła spadać. Wychodzisz z rynku ze stratą 5%. W przypadku gdybyś tu nagiął zasadę 3, straciłbyś dużo więcej. Zapewniam Cię, że w tym przypadku dość często włączyłaby się do dyskusji Twoja psychika, która podpowiadałaby Ci, że rynek się odwróci. Żyłbyś nadzieją, że w końcu rynek zacznie podążać według Twoich planów. Szkoda tylko, że nadzieja jest matką głupich i w większości przypadkach tak się nie dzieje. Stracisz wtedy 30, 50 a może i 80% kapitału. To już nie jest zbyt radosna nowina.