Każda kobieta w momencie, gdy dowiaduje się, że jest w ciąży stara się zmienić swój tryb życia na taki, który będzie służył dziecku, a przynajmniej mniej mu szkodził. Wiele młodych mam stara się zdobyć wiedzę korzystając z najróżniejszych źródeł, w tym z książek i z internetu. Jest to pochwalana przez lekarzy postawa, jednak młoda mama musi z dużą rezerwą podejść do artykułów prezentowanych w internecie, a szczególnie w komentarzach zostawianych na forach, gdzie niekiedy można znaleźć interesujące zabobony.
Wiele najróżniejszych reakcji, a najczęściej nerwów przynosi siara w piersiach, czyli tak zwane colostrum. Jest to temat rzadko poruszany, a niezwykle ważny.
Niepokój może budzić fakt, że już podczas ciąży pojawia się pierwsza wydzielina przypominająca nieco pokarm. Jest to właśnie wspomniana siara, która jest czymś jak najbardziej naturalnym i mamy są zupełnie niepotrzebnie wystraszone jej pojawieniem się.
Funkcją siary jest przygotowanie piersi kobiety do produkowania pełnowartościowego mleka dla dziecka. Dzięki temu, właściwie w kilka godzin po porodzie, mama może dostarczyć dziecku porcję mleka bogatego w węglowodany, witaminy, minerały, jak również tłuszcze i immunoglobuliny. Mówi się, że siara, to pierwsze mleko mamy tak bogate w składniki wzmacniające dziecko. To dzięki niej malec zaraz po opuszczeniu brzuszka nabiera odporności, wzmacnia się i potrafo poradzić sobie nowym, otaczającym go i jakże nieznanym światem.
Stosując odpowiednie tabletki, można wytworzyć tzw. siarę liofilizowaną, która jest jeszcze bogatsza w te wszystkie elementy. W ten sposób młoda mama może wzmocnić siebie, dorastające dzieci i partnera - bo siara liofilizowana jest niemal idealnym odpowiednikiem tej naturalnej, która dziecku daje tyle odporności.