Nie istniał, co oczywiste internet. Prasa, radio i telewizja były kontrolowane przez agencje państwowe, lub w ogóle należały do państwa. Radio Wolna Europa natomiast nie docierało wszędzie, oraz samo nie posiadało pełnych informacji jako stacja nadająca zza granicy. W celu przekazywania najistotniejszych informacji, związanych z sytuacją międzynarodową, a także tym co się dzieje w kraju drukowane były ulotki solidarnościowe. Ulotka była wówczas idealnym narzędziem informacyjnym. Nie wymagała dużego nakładu finansowego do przygotowania druku oraz samego wyprodukowania ulotki. Do tego skromny format, który był stosowany przy ich druku zapewniał łatwiejsze rozprowadzenie, co było często poważnym problemem. Ulotka była dużym zagrożeniem dla władz, dlatego wprowadzono też poważne sankcje karne za ich druk jak i rozprowadzanie. Wielu opozycjonistów zostało aresztowanych i skazanych właśnie ze względu na wyżej wymienioną działalność, która została uznana za przewrotową. Nie ulega jednak wątpliwości, że ulotka wydatnie przyczyniła się do końcowego sukcesu Solidarności. Jej sposób rozprowadzania, ogromny stopień tajemnicy i przekazywanie jednej i tej samej ulotki z ręki do ręki, aby jak największa ilości ludzi mogła się z nią zapoznać budowała mit Solidarności oraz spajała jej struktury. Ulotka nigdy więcej nie święciła już takich „merytorycznych" sukcesów. Dzisiaj jest stosowana jako sposób na reklamę, głównie małych i średnich usług.
Druk jest jednym z najważniejszych wynalazków w historii ludzkości, mającym kluczowe znaczenie dla rozwoju cywilizacji. W Polsce, podobnie jak w innych krajach, druk przeszedł wiele etapów rozwoju. Po zakończeniu II wojny światowej, sektor poligraficzny w Polsce stanął przed nowymi wyzwaniami i możliwościami, które wpłynęły na jego dynamiczny rozwój. Niniejszy artykuł przedstawia ewolucję polskiej poligrafii od końca wojny do czasów współczesnych, z uwzględnieniem różnych aspektów tego procesu.