Jednym z zadań, które ciąży ( często jest to bardzo dosłowny ciężar) na praktycznie każdym człowieku jest konieczność zorganizowania się tak, aby działać jak najefektywniej, czyli inaczej ujmując zarządzać sobą w czasie. Jest to pojęcie zdecydowanie bardziej złożone niż mogłoby się komuś wydawać, złożone na, tyle że są prowadzone specjalne szkolenia w tym temacie oraz wydawane specjalne poradniki.
Człowiek, który się tą kwestią zainteresuje nierzadko bywa zaskoczony w jak wielu źródłach pojawia się określenie „zorganizuj się” często też jest taka zdolność wskazywana jako warunek niezbędny do osiągnięcia sukcesu praktycznie w każdej dziedzinie. Przede wszystkim jednak tam gdzie występują elementy zarządzania zarówno firmą, ludźmi jak i projektami czy innymi działaniami. Poza nimi kwestię organizowania się może człowiek rozpatrywać w świetle swojego życia prywatnego tego, w którym ma do wypełnienia konkretne obowiązki oraz najprzyjemniejszego elementu, czyli czasu wolnego. Także w najprostszym ujęciu można wskazać trzy obszary zarządzania sobą w czasie”: zawodowy, prywatny związany z obowiązkami i prywatny czas wolny. Wiadomym jest, że najbardziej skomplikowany jest pierwszy obszar to sztuka zarządzania sobą w nim w bezpośredni sposób wpływa na to, w jaki sposób mogą zostać ukształtowane pozostałe dwa obszary. Spoglądając na ludzi łatwo zauważyć różne typy podejścia do wspomnianego tematu. Dosyć często spotyka się podejście mające u swoich podstaw założenie, że wszystko i tak się jakoś ułoży, więc nie ma, co nadwyrężać własnych sił. Nie oznacza to, iż takie osoby pracują w gorszy sposób, zwyczajnie ich najczęstszym problemem, który sami poruszają głośno o nim wspominając (dalekimi jednak będąc od obarczania odpowiedzialnością za zaistniały stan siebie samych) jest nagminne nie wyrabianie się na czas albo też na ostatnią chwilę. Przykładowo dwie osoby pracujące w biurze na tym samym stanowisku z obiektywnie taką sama ilością obowiązków zupełnie inaczej sobie „radzą„.
Osoba, która ma ewidentny problem zarządzania sobą w czasie wykonuje zadania „jak leci” nie segregując ich, chociażby ze względu na priorytet w danym momencie czy tez nie planuje kolejnych działań tak by zajmowały jak najmniej czasu. W związku z tym często utyka w pracy po godzinach albo jest nieustannie upominana przez przełożonego, iż ma się za siebie zabrać. Nierzadko taki spóźnialski spogląda z zazdrością i zawiścią na tego, który już przed końcem dnia jest „do przodu” i z uśmiechem wychodzi do domu nie mając żadnych zaległości. Wcale nie jest to związane z tym, że jest ta osoba zdolniejsza, lepiej wyszkolona, tylko tyle różni ją od takiego „ spóźnialskiego”, że przeczytała parę książek o sztuce zarządzania sobą w czasie w trakcie pracy. Narzędziem do sukcesu jest kartka papieru długopis i kilkanaście minut zastanowienia.
Plan działania starannie rozpisany pozwala zająć się takiemu pracownikowi w danym momencie tym, co jest istotne i wymaga uwagi. Najprostsza szkoła mówi wprost działanie należy planować od priorytetu to drobiazgu, który jest mało istotny. Odnosi się to zarówno do życia zawodowego i prywatnego w sektorze obowiązków domowych i rodzinnych (sprzątanie, gotowanie, odbiór dziecka ze szkoły, oddanie filmów do wypożyczalni)
Wiadomo, że nic nie przychodzi z łatwością również sztuka zorganizowania wymaga przygotowań i praktyki. Kiedy jednak ktoś zauważy jak dobre są efekty tego iż zwyczajnie zapisał coś na kartce a potem to zrealizował w zaplanowanej kolejności, tym chętniej będzie dalej doszkalał się we wszystkich obszarach w sztuce zarządzania sobą w czasie w trakcie pracy. Narzędziem do sukcesu jest kartka papieru długopis i kilkanaście minut zastanowienia.
Plan działania starannie rozpisany pozwala zająć się takiemu pracownikowi w danym momencie tym, co jest istotne i wymaga uwagi. Najprostsza szkoła mówi wprost działanie należy planować od priorytetu to drobiazgu, który jest mało istotny. Odnosi się to zarówno do życia zawodowego i prywatnego w sektorze obowiązków domowych i rodzinnych (sprzątanie, gotowanie, odbiór dziecka ze szkoły, oddanie filmów do wypożyczalni)
Wiadomo, że nic nie przychodzi z łatwością również sztuka zorganizowania wymaga przygotowań i praktyki. Kiedy jednak ktoś zauważy jak dobre są efekty tego iż zwyczajnie zapisał coś na kartce a potem to zrealizował w zaplanowanej kolejności, tym chętniej będzie dalej doszkalał się we wszystkich obszarach w sztuce zarządzania sobą w czasie.