W ciągu ostatniego tygodnia nieznacznie wzrosły raty wszystkich kredytów hipotecznych analizowanych przez Comperia.pl. Mimo to, w porównaniu do ubiegłego miesiąca i tak zapłacimy dzisiaj nieco mniej. Zobacz najnowszy kredytometr Comperia.pl!
Na przestrzeni ostatnich 7 dni nie mieliśmy do czynienia z nagłymi lub nieprzewidywalnymi zmianami na rynku kredytów hipotecznych. Raty zaciągniętych z tego tytuły zobowiązań są stabilne. Nie mniej jednak, w dłuższej perspektywie można zauważyć znaczne rozbieżności w trendach dotyczących kredytów złotowych i tych, denominowanych do walut obcych.
reklama
czytaj dalej
Tańsze kredyty walutowe
Pomimo wzrostu rat kredytów walutowych w przeciągu ostatniego tygodnia, w perspektywie miesiąca i tak zapłacimy dzisiaj nieco mniej. Wahania te spowodowane są w głównej mierze zmiennością kursu walutowego. Nieznaczny wpływ na sytuację mają także minimalne, choć systematyczne, obniżki rynkowych stóp procentowych, w szczególności dla dolara amerykańskiego.
Na chwilę obecną najmniej zapłacimy za kredyt denominowany właśnie do tej waluty. W przypadku modelowego kredytu hipotecznego w wysokości 200 tys. zł, zaciągniętego na okres 30 lat przyjdzie nam zapłacić 785 złotych. Nieco droższe, chociaż i tak znacznie tańsze od złotowych, są pożyczki w euro i frankach szwajcarskich. Raty modelowych kredytów dla tych walut wynoszą odpowiednio ok. 872 i 887 złotych.
Czy opłaca się zaciągać kredyt w PLN?
Pomimo tego, iż kredyty hipoteczne spłacane w rodzimej walucie są znacznie droższe niż kredyty walutowe, należy stwierdzić, że w są to opłacalne formy finansowania inwestycji. Rata w wysokości ok. 1 100 zł to znacznie więcej niż w przypadku dolara czy euro, jednakże z drugiej strony to o ponad 300 zł mniej niż jeszcze rok temu. Ponadto, decydując się na kredyt w złotówkach nie musimy się martwić o zmienność kursu, po jakim będziemy musieli przewalutować nasze zobowiązanie. Ten zaś, np. w przypadku franka szwajcarskiego wzrósł w porównaniu do listopada ubiegłego roku o prawie 40 gr.